W walce wieczoru mistrz wagi półciężkiej Tomasz Narkun (18-4) po raz drugi spróbował do tytułu dzierżonego od 2015 roku dołożyć pas kategorii ciężkiej. Dwa lata temu Phil De Fries (20-6) wykorzystał przewagę warunków fizycznych i pewnie wygrał na punkty, kontrolując przebieg starcia. „Żyrafa” twierdził jednak, że jego słabsza dyspozycja była spowodowana złamaną ręką i tym razem znokautuje Anglika. W piątek na wagę wniósł ponad 18 kg mniej od rywala, co miało mu zapewnić przewagę szybkości.
ZOBACZ TEŻ:
Poza próbą latającego kolana na samo otwarcie walki Polak praktycznie nie zagroził panującemu mistrzowi. De Fries był spokojny i konsekwentny, a Narkun niepotrzebnie próbował się z nim siłować. Do drugiej rundy wyszedł już wyraźnie zmęczony. Jego szarża w stójce nie przyniosła efektu. Brytyjczyk uniknął ciosów, bez trudu obalił rywala i zasypał gradem ciosów w parterze. Narkun nie potrafił się spod niego wydostać, w końcu walkę przerwał sędzia.
- Tomasz popełnił błąd, wychodząc do walki lżejszym niż za pierwszym razem. Kilogramy są w wadze ciężkiej potrzebne. Wtedy brakowało mu siły, teraz było to widać jeszcze bardziej. Przed walką było trochę trash talku, ale szanuję go. To bardzo dobry zawodnik i twardy gość - podkreślał tuż po walce angielski wojownik.
W drugiej z mistrzowskich walk znakomicie spisał się broniący tytułu kategorii lekkiej Marian Ziółkowski (23-8-1). „Golden Boy” pokazał duży progres umiejętności stójkowych. Właśnie w tej płaszczyźnie rozmontował Macieja Kazieczkę (7-2) i w drugiej rundzie poddał mocno naruszonego rywala duszeniem zza pleców.
ZOBACZ TEŻ:
Niespodzianką zakończył się pojedynek Izu Ugonoha (1-1) z Markiem Samociukiem (3-1). Były pięściarz w pierwszej rundzie był blisko wygranej przed czasem, „wystrzelał się” jednak i w drugiej zabrakło mu tlenu, a także ochoty do walki z kickbokserem z Białej Podlaskiej, który wygrał przez TKO.
Wcześniej efektowne nokauty zaliczyli Aleksandar Ilić (13-4) na Adrianie Dudku (5-2) i Ion Surdu (11-3) na Kacprze Koziorzębskim (7-4), a debiutujący na polskiej ziemi Słowak Vojto Barborik (13-1) „poskręcał” w parterze Krzystofa Klaczka (12-7). Trzyrundową wojnę stoczyli też młodzi Patryk Kaczmarczyk (7-0) i Michał Sobiech, na punkty wygrał ten pierwszy. Zwycięstwa odnieśli też Jakub Wikłacz (11-3) z Pawłem Surdynem (5-2) i Karolina Wójcik (8-2) z Aleksandrą Rolą (3-2).
Kolejna gala KSW już 5 czerwca w Gdańsku. W walce wieczoru staną naprzeciw siebie dwie legendy organizacji, Mariusz Pudzianowski (14-7) i Łukasz Jurkowski (17-11).
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót