Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuba Przygoński i jego Toyota Hilux. Jakim autem pojedzie kierowca Orlen Team? [RAJD DAKAR 2021]

OPRAC.:
Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Kuba Przygoński i jego Toyota Hilux. Jakim autem pojedzie kierowca Orlen Team?
Kuba Przygoński i jego Toyota Hilux. Jakim autem pojedzie kierowca Orlen Team? materiał prasowy
Rajd Dakar uważany jest za najtrudniejszy rajd na świecie. Wymagający nie tylko dla kierowców, lecz także sprzętu. W styczniu 2021 r. kolejny raz do rywalizacji stanie Kuba Przygoński. Zdobywca Pucharu Świata w rajdach cross country w 2018 roku oraz mistrz Polski w rajdach terenowych z 2020 roku o podium rajdu w Arabii Saudyjskiej będzie walczył za kierownicą Toyoty Hilux. Co to za samochód?

Toyota Hilux to jedna z ikon japońskiego koncernu. W drugiej dekadzie XXI wieku zespół Toyota Gazoo Racing na bazie pickupa słynącego z legendarnej wytrzymałości zbudował terenową rajdówkę zdolną do wygrywania Rajdu Dakar. I nie były to czcze zapowiedzi. W 2019 roku duet Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel poprowadzili Hiluxa do wygranej w Rajdzie Dakar. To było wydarzenie bez precedensu – nigdy wcześniej Toyota nie wygrała w najbardziej prestiżowej kategorii samochodów. O renomie Hiluxa dobrze świadczy też fakt, że Fernando Alonso właśnie Toyotę wybrał na samochód, którym spróbował swoich sił w dakarowych zmaganiach.

Od 2020 roku Toyota Hilux w dakarowej odmianie jest też autem najlepszego obecnie polskiego kierowcy cross-country, Kuby Przygońskiego. Razem z pilotem Timo Gottschalkiem sprawdzili auto, startując m.in. w Katarze, a także w pełnym cyklu mistrzostw Polski, co dla polsko-niemieckiego duetu zakończyło się zdobyciem tytułów.

- Wybrałem Toyotę Hilux w dakarowej wersji, która de facto jest potężnym czołgiem rajdowym zdolnym do ścigania po pustyni. Auto jest szybkie, zwinne i wytrzymałe. To najlepsza wersja tego uniwersalnego samochodu – przekonuje polski kierowca. Jego słowa potwierdzają kolejne wyniki z Rajdu Dakar – oprócz zwycięstwa w 2019 roku fabryczna Toyota Hilux czterokrotnie była druga (2013, 2015, 2018 i 2020), a dwa razy (2012 i 2016) zajęła trzecie miejsce. Temu autu można zaufać.

JAKIM SAMOCHODEM POJEDZIE KUBA PRZYGOŃSKI?

Rajdowa maszyna do wygrywania ze swoim cywilnym odpowiednikiem związana jest dość luźno, ale wygląd nie pozostawia jednak złudzeń – to jest Toyota Hilux. Reflektory i grill sprawiają, że wiemy od razu, co to za auto. Co kryje pod spodem? Rurowa klatka bezpieczeństwa obłożona jest nadwoziem z włókna węglowego. Pod maską kryje się 5-litrowy, wolnossący silnik V8 o mocy dochodzącej do blisko 400 KM. Motor zamontowano nie nad przednią osią, ale za nią, między kierowcą i pilotem – wszystko po to, by jak najlepiej rozłożyć masę. Chłodnica została przeniesiona na tył. Do tego podwójne sprężyny, które pomagają wylądować po dalekich skokach na wydmie, osłony chroniące podwozie i podzespoły. I napęd na cztery koła. To istny potwór rajdowy. I skuteczna maszyna do wygrywania.

- Czuć w tym samochodzie DNA Toyoty. Nasz Hilux powstaje w Toyota Gazoo Racing w RPA i od cywilnego różni się dość znacznie. Ma pięciolitrowy silnik V8. Waży 2,5 tony i ma zbiornik paliwa, który mieści 500 litrów. Zabieramy ze sobą trzy koła zapasowe. To prawdziwa pustynna rakieta – nie ma wątpliwości Przygoński.

We wnętrzu próżno szukać systemu multimedialnego z Apple CarPlay i Android Auto, który jest dostępny w najnowszej odmianie cywilnego Hiluxa. Podobnie możemy zapomnieć o elektrycznie regulowanych czy podgrzewanych fotelach. Rajdowy Hilux został stworzony tak, by załoga była bezpieczna w środku, docierały do niej tylko najpotrzebniejsze informacje o aucie i by można było wykorzystać jego pełny potencjał. Fotele są kubełkowe i dopasowane do zawodników. Pasy trzymają ciało w ryzach. Przed kierowcą tylko najważniejsze wskaźniki, a przed pilotem aparatura, która służy do nawigacji na wydmach.

- Na szczęście kubełkowe fotele w naszym dakarowym Hiluxie są komfortowe. Ich kształt jest ergonomiczny, choć nie mają żadnej regulacji, a fotele są na sztywno przymocowane do nadwozia. Nie jest źle, choć po etapie nie jest łatwo rozprostować plecy. Dakarowy Hilux jest względnie wygodny, choć jest to samochód, w którym liczy się szybkość i wytrzymałość. Ograniczamy masę we wszystkich elementach, w których jest to możliwe. Mamy za to klimatyzację, która pomaga w momentach, gdy jest gorąco. Temperatura potrafi przecież dochodzić do 50 stopni Celsjusza, więc taka klimatyzacja pomaga utrzymać koncentrację – tłumaczy Przygoński.

RAJD DAKAR 2021. KIEDY START I GDZIE?

43. edycja Rajdu Dakar odbędzie się w dniach 3-15 stycznia 2021 r. Drugi raz w historii załogi będą rywalizować w Arabii Saudyjskiej. Trasa ze startem i metą w Dżuddzie liczy 7 646 km, z czego 4 767 km to odcinki specjalne.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kuba Przygoński i jego Toyota Hilux. Jakim autem pojedzie kierowca Orlen Team? [RAJD DAKAR 2021] - Sportowy24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna