Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy muszą zapłacić

Helena Wysocka
Bazar, to kiepska wizytówka naszego miasta – uważa Paulina Wikarska, suwalczanka. – Przydałby się choćby remont niektórych straganów.
Bazar, to kiepska wizytówka naszego miasta – uważa Paulina Wikarska, suwalczanka. – Przydałby się choćby remont niektórych straganów.
Szykują się zmiany na miejskim bazarze.

Termin i zakres prac, które muszą być wykonane zostanie określony wiosną przyszłego roku. - Harmonogram będzie dostosowany do możliwości finansowych handlowców oraz spółki, która zarządza terenem, bo to oni sfinansują przedsięwzięcie - mówi Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza.

Chcą daszków i płotu
Targowisko, to 250 handlowych pawilonów ustawionych na placu przy ulicy 1-go Maja, w centrum Suwałk. Wiosną tego roku władze miasta zaproponowały, by teren uporządkować. To znaczy, drewniane budki zastąpić piętrową halą, w której kupcy mogliby wynająć stoiska. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się handlujący.

- Kilka lat temu zainwestowaliśmy w zakup tych straganów. To były duże pieniądze, których jeszcze nie odzyskaliśmy - tłumaczy Dorota Zdancewicz, właścicielka jednego z pawilonów. - Teraz mamy wyrzucić pawilony i zapłacić za stoiska? To przekracza nasze możliwości finansowe. Tym bardziej, że nie mamy pewności, co dalej? W tym roku bowiem wygasają umowy na dzierżawę gruntu, na którym znajdują się nasze pawilony. Chcemy, by miasto podpisało aneksy na kolejne 10 lat.

Kupcy najpierw zaproponowali, by samorząd nie podejmował żadnej decyzji przez trzy lata. Zadeklarowali, że w tym czasie przygotują i przedstawią koncepcję zagospodarowania placu targowego.
Kilka tygodni temu natomiast handlowcy zwrócili się do miasta z prośbą, by zajęło się kwestią poprawy bezpieczeństwa na bazarze. Chodzi m.in. o powiększenie parkingu, a także ogrodzenie placu targowego. Kupcy chcą także, by służby miejsce zabroniły handlu przy bramie wjazdowej. Z tego miejsca najczęściej korzystają rolnicy oferujący, warzywa, owoce i jaja.

Handlujący oczekują też, że miasto wykona daszki nad alejkami na bazarze i zakupi wózki do przewozu towarów.

Do wiosny bez zmian
- Niektóre postulaty, choćby powiększenie parkingu są zasadne - mówi Jarosław Filipowicz. - Ale nie zamierzamy prowadzić żadnych inwestycji.

Najpierw władze miasta chcą opracować plan zagospodarowania przestrzennego terenu. Później przygotować koncepcję zmian na targowisku. Ma ona być gotowa do wiosny przyszłego roku i realizowana przez kilka najbliższych lat.

- W przyszłym miesiącu podpiszemy z kupcami umowy na dzierżawę gruntu - zapowiada Filipowicz. - Ale tylko na trzy lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna