Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy: to kpina! Musieliśmy sami odśnieżać plac targowy

(hel)
sxc.hu
Gdzie jest zarządca?

Zanim rozstawili swoje stragany, musieli odśnieżyć plac targowy. - To jakaś kpina - denerwowali się kupcy. - Płacimy za rezerwację miejsca, za stoisko i jeszcze musimy robić porządki. A gdzie jest zarządca?!
Chodzi o targowisko przy ulicy Bakałarzewskiej, gdzie w soboty odbywają się bazary. Zjeżdżają się tam kupcy i rolnicy z całego regionu.

W sobotę czekała na nich przykra niespodzianka. Zarówno parking, jak i plac targowy zasypane były śniegiem, który spadł w piątek wieczorem. Handlujący najpierw musieli uporządkować teren pod stragany, a dopiero później mogli je rozstawić. Mało tego, wzięli się też za odśnieżanie alejek. Okazało się bowiem, że klientom nie chce się brnąć przez śnieg, aby obejrzeć, czy kupić towar.

- Przyjechaliśmy z Grajewa z galanterią skórzaną - denerwowała się Katarzyna Mulińska, jedna z handlujących. - Śnieg przestał padać około północy, a zarządca śpi. Dobrze, że miałam przy sobie łopatę, bo inaczej nie mogłabym wyeksponować towaru. Na innych targowiskach, a prowadzę handel obwoźny, takiego bałaganu jeszcze nie spotkałam.

Słów krytyki pod adresem kierownictwa spółki "Targowiska Miejskie" nie kryli też rolnicy.
- Za rezerwację miejsca płacę 50 złotych miesięcznie - mówił jeden z nich. - Do tego dochodzi opłata za stoisko. Na co idą te pieniądze, na pensje urzędników?

Zdaniem rozmówców, zasypany bazar spowodował, że chętnych do kupowania było niewielu. - Plac zlokalizowany jest za miastem, więc suwalczanie na ogół przyjeżdżają samochodami - dodają. - Nie mają gdzie zaparkować, to jadą do marketu. I trudno im się dziwić.

Kupcy zapowiadają, że dziś, a najdalej jutro, w sprawie bałaganu na placu wystosują skargę do prezydenta miasta. Zbigniew Walendzewicz, prezes spółki mówi, że pracownicy mieli odśnieżyć plac. - Nie wiem, co się stało - dodaje. - Na pewno będę to wyjaśniał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna