Poznaliśmy już decyzje podlaskiego kuratora oświaty dotyczące likwidacji i przekształceń placówek edukacyjnych województwie podlaskim.
Tym razem, w porównaniu do zeszłorocznych 25, organy prowadzące złożyły ich niewiele - zaledwie dziewięć.
- Każdy wniosek złożony przez organ prowadzący podlega odrębnej analizie i każda opinia kuratora jest indywidualna do każdego wniosku. Kurator, wyrażając opinię, bierze pod uwagę m.in. liczebność szkoły czy placówki, prognozy demograficzne, wyniki nauczania, warunki lokalowe - przyznaje Małgorzata Palanis, rzecznik Podlaskiego Kuratorium Oświaty.
Podlaska kurator oświaty pozytywnie zaopiniowała osiem z nich. Zgodę na zmiany dostały między innymi władze gminy Płaska. Zlikwidują one mieszczącą się w Gruszkach filię Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Płaskiej.
Istnieć przestanie też Szkoła Podstawowa w im Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Jabłońskich oraz punkty przedszkolne w Olszance i w Kobylinie - Borzymach.
Znikną też szkoły policealne w Grajewie i Szczuczynie, a także II Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych w Białymstoku. Z kolei przedszkole w Tykocinie zmieni swoją siedzibę.
Negatywnie kuratorium zaopiniowało natomiast przekształcenie podstawówki w Babikach. Władze gminy Szudziałowo wnioskowały, by tamtejszą szkołę zamienić na filię szudziałowskiej podstawówki dla klas 1-3 i dla przedszkolaków. Starsi uczniowie uczyliby się w Szudziałowie
- Nie stać nas na utrzymywanie dwóch szkół, gdzie w klasach mamy po pięcioro czy ośmioro uczniów. Rada gminy podjęła więc uchwałę intencyjną o zmianę tej szkoły. W związku z tym wysłaliśmy wniosek do Podlaskiego Kuratora Oświaty. Nie zgadzamy się z podjętą przez nie decyzją. I jako że mieliśmy możliwość jej zaskarżenia, zrobiliśmy to. Teraz czekamy więc na decyzję z Ministerstwa Edukacji i Nauki - mówi Tadeusz Tokarewicz, wójt gminy Szudziałowo.
I to właśnie, podobnie jak w Szudziałowie, zbyt mała liczba uczniów i wysokie koszty utrzymania praktycznie pustych placówek sprawiały, że samorządy decydowały się na składanie wniosków.
W niektórych przypadkach likwidacja była tylko formalnością.
- Fila w Gruszkach jest nieaktywna od 2012 roku. Nie ma tam zajęć, a budynek stoi pusty. Jest to więc tylko stwierdzenie stanu istniejącego - przyznaje Maciej Zdancewicz, sekretarz gminy Płaska.
W przypadku szkół policealnych, przyczyną jest spadające nie tylko w województwie podlaskim, ale i w całym kraju zainteresowanie tego typu placówkami. W prowadzonych przez Starostwo Powiatowe w Grajewie szkołach w Grajewie i Szczuczynie, naboru nie było już od pięciu lat. Jako alternatywę pozostanie jednak jedna szkoła policealna, w Niećkowie
- Szkoły policealne miały swój złoty czas. Cieszyły się kiedyś ogromnym zainteresowaniem. W strukturze powiatu mieliśmy ich pięć.
Jednak w ostatnich latach nastąpił spory regres w naborze. Likwidacja szkół w Grajewie i Szczuczynie to tylko formalność. Od pięciu lat nie było tam przecież naborów - przyznaje Tomasz Cebeliński, wicestarosta powiatu grajewskiego.
Z kolei w II Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych w Białymstoku (wchodzącym w skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 3 w Białymstoku), ostatni nabór został przeprowadzony w roku szkolnym 2012/2013.
Wówczas do placówki zgłosiło się jedynie 11 kandydatów. Ostatni rocznik ukończył naukę w roku 2013 - informuje Kamila Bogacewicz z Urzędu Miasta w Białymstoku.
Zmiany, na które zgodę wyraziło podlaskie kuratorium, zaczną obowiązywać od nowego roku szkolnego.
Zobacz też:
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?