Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurpiowska Majówka u Stacha w gminie Łomża. Las Jednaczewski wypełnił tłumy. Zobacz zdjęcia

OPRAC.:
Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Kurpiowska Majówka u Stacha.
Kurpiowska Majówka u Stacha. Gmina Łomża
Kurpiowska Majówka u Stacha organizowana w ostatni weekend ściągnęła tłumy do Lasu Jednaczewskiego. Uczestnicy obchodów oddali cześć Stachowi Konwie legendarnemu przywódcy kurpiowskiego, który zginął 290. lat temu i powstańców styczniowych w 160. rocznicę wybuchu powstania.

Wydarzenie rozpoczęła Msza święta sprawowana przez ks. kan. Mariana Mieczkowskiego na leśnej polanie przed pomnikiem, na którym znajduje się napis: „Tu spoczywa bohater kurpiowski Stach Konwa zginął śmiercią chwalebną w r. 1733”. Według tradycji Stach Konwa był sprawnym bartnikiem, sprawiedliwym ławnikiem w sądzie myszynieckim, wyśmienitym strzelcem i bohaterskim wodzem. Odznaczył się odwagą podczas bitwy ze Szwedami (1708 r.) pod Kopańskim Mostem w pobliżu Myszyńca. Ćwierć wieku później, gdy Kurpie opowiedzieli się po stronie konfederatów broniących praw Stanisława Leszczyńskiego do polskiego tronu, a przeciwko stronnikom Augusta III Sasa, Stach Konwa stanął na czele oddziału strzelców kurpiowskich. Konwa prowadził wypady przeciwko Sasom, ale i wojskom rosyjskim, które już wówczas angażowały się w osłabienie Polski. W Lesie Jednaczewskim rozegrała się bitwa oddziału kurpiowskiego dowodzonego przez Stacha Konwę z wojskami saskimi i rosyjskimi. Legenda głosi, że Kurpiów zdradzili wówczas także Szwedzi, którzy mieli ich wspomóc w walce, a ostatecznie zaatakowali od tyłu. Kurpiowski oddział został doszczętnie rozbity. Sam Konwa dostał się do niewoli. Mógł zachować życie przechodząc na stronę wrogów, ale odmówił zdrady ojczyzny, za co został powieszony.

„Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości. Naród, który nie wierzy w wielkość, i nie chce ludzi wielkich, kończy się.” – przywoływał Wójt Piotr Kłys słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Dziś jesteśmy tu, aby pokazać, że pamiętamy. Jesteśmy także po to, aby razem cieszyć się wywalczoną przez przodków wolnością. Aby z szacunkiem zachowywać bogatą spuściznę narodową i z dumą przekazać ją następnym pokoleniom - dodał wójt.

Przed pomnikiem kurpiowskiego bohatera patriotyczne przemówienia wygłosili także wiceminister rolnictwa Lech Antoni Kołakowski, poseł Jarosław Zieliński, prezes PARP Dariusz Budrowski, harcmistrz Wiesław Domański, radny wojewódzki Jacek Piorunek i Jacek Chętnik, wnuk Adama Chętnika, z którego inicjatywy 101 lat temu wzniesiono pomnik Stacha Konwy. Po złożeniu kwiatów przed pomnikiem wszyscy – prowadzeni przez rekonstruktorów odzianych w stroje z okresu powstania styczniowego - udali się na pobliską polanę, gdzie rozpoczęła się radosna majówka.

Zobacz galerię z wydarzenia:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna