Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Labrador uratował sarenkę

(usa)
Synek państwa Kiersnowskich w towarzystwie uratowanej sarenki
Synek państwa Kiersnowskich w towarzystwie uratowanej sarenki J. Usakiewicz
Dużo szczęścia miała malutka sarenka, którą od śmierci uratował pies.

Labrador kilka miesięcy temu sam znalazł schronienie u nowych właścicieli. Teraz przyniósł w pysku, z lasu na posesję, porzuconą sarenkę. Wszystko to wydarzyło się we wsi Sasiny w gminie Wyszki. Tam właśnie znajduje się gospodarstwo rolne państwa Anny i Szymona Kiersnowskich.

- Początkowo wszyscy byliśmy zdziwieni skąd u nas znalazła się mała sarenka - opowiadają opiekunowie. - Zwierzątko mimo tego, że było bardzo malutkie, nie okazywało lęku, a pies zachowywał się jak profesjonalny opiekun. Nie mogliśmy zostawić zwierzęcia na pastwę losu. Maleństwo karmiliśmy rozrzedzonym wodą krowim mlekiem.

Ostatecznie sarna trafiła pod opiekę profesjonalisty - strażnika z Narwiańskiego Parku Narodowego - do Markowszczyzny w gminie Turośń Kościelna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna