Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łamią zasady? Niech zapłacą!

Julia Szypulska [email protected]
- Na każdej przerwie ktoś z nas dyżuruje przy wyjściu i pilnuje, by uczniowie nie opuszczali obiektu - mówi Krzysztof Karczewski, nauczyciel w SP nr 6 w Suwałkach. - Ta metoda zwykle skutkuje.
- Na każdej przerwie ktoś z nas dyżuruje przy wyjściu i pilnuje, by uczniowie nie opuszczali obiektu - mówi Krzysztof Karczewski, nauczyciel w SP nr 6 w Suwałkach. - Ta metoda zwykle skutkuje. Fot. J. Szypulska
Suwalszczyzna. Czy uczeń powinien płacić pieniądze, jeśli złamie szkolny regulamin? Takie rozwiązanie wprowadziła jedna ze szkół. To przesada! - oburzają się rodzice. Nawet jeśli w grę wchodzi bezpieczeństwo dzieci.

Opinia

Opinia

Jerzy Kiszkiel, podlaski kurator oświaty:

- Generalnie uważam, że stosowanie kar finansowych za łamanie regulaminu jest niewłaściwe. Nie znam jednak tego konkretnego przypadku w Bakałarzewie. Dużo zależy od tego, czy reguły ustalali wspólnie wszyscy zainteresowani.

Chodzi o zakaz opuszczania terenu szkoły, który wprowadziło większość placówek. Kontrowersje wzbudza jednak nie tyle sama zasada, co konsekwencje jej złamania. W Zespole Szkół w Bakałarzewie np. nieposłuszeństwo od niedawna kosztuje.

- Zdębiałam, kiedy dowiedziałam się, że uczeń musi zapłacić 5 zł, jeśli wyjdzie poza obiekt - opowiada jedna z matek prosząc o zachowanie anonimowości. - Nie rozumiem skąd taki pomysł. To nieetyczne!.
Uważa też, że kara jest zbyt surowa.

- Czasem zdarza się, że dziecko po prostu zapomni wziąć obuwie na zmianę czy buty na WF - dowodzi nasza Czytelniczka. - Jeśli mieszka niedaleko szkoły, może pobiec na przerwie do domu. Nigdy nie było z tym problemu. Czemu jest teraz?
Jak wyjaśnia Krzysztof Sobolewski, dyrektor placówki, zasadę wprowadzono w trosce o bezpieczeństwo dzieci.

- Kara dotyczy jedynie uczniów gimnazjum - tłumaczy. - Po drugiej stronie ulicy znajduje się sklep, do którego młodzież masowo chodziła. Ponieważ droga jest bardzo ruchliwa, doszło tam już do wypadku. Dwoje uczniów potrącił samochód. Nie chcemy, by sytuacja się powtórzyła.

Osoby, które nagminnie łamały zakaz wychodzenia ze szkoły zapłaciły karę. Dyrektor Sobolewski uważa, że każdy środek jest dobry, jeśli skuteczny.

Swoje sposoby, ale mniej dotkliwe na egzekwowanie zakazu mają suwalskie szkoły. Np. w gimnazjum nr 2 skuteczne okazują się patrole straży miejskiej czy policji w pobliżu obiektu. W placówce odbywają się też spotkania z mundurowymi oraz pogadanki na temat bezpieczeństwa. Podobnie jest w gimnazjum nr 3, gdzie również obowiązuje zakaz wychodzenia ze szkoły. Aby był przestrzegany czuwają nad tym zarówno nauczyciele, jak też pracownik gospodarczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna