Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lampka wina miała ukoić nerwy. 25-latka straciła 18 tys. złotych

Jba
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay.com
Łomżyńscy policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą „na zdalny pulpit”. We wtorek, 25 stycznia, ich ofiarą padła 25-letnia mieszkanka Łomży. Kobieta, za namową fałszywego pracownika banku, zainstalowała na telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. W ten sposób dała przestępcom dostęp do swojego konta i straciła 18 tysięcy złotych.

Przestępcy posługują się różnymi metodami, by szybko zdobyć pieniądze. Często wykorzystują metodę „na zdalny pulpit". Przestępcy, działając w ten sposób, oszukali 25-letnią mieszkankę Łomży.

- Jak ustalili policjanci do kobiety zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika banku, informując, że była próba włamania na jej konta bankowe. Fałszywy konsultant zaoferował swoją pomoc, aby zabezpieczyć zgromadzone oszczędności - informuje podkom. Justyna Jankowska z KMP w Łomży.

25-latka, chcąc zapobiec utracie pieniędzy, wykonywała wszystkie polecenia oszusta.

- Zainstalowała na swoim telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. Następnie uruchomiła ją, po czym zalogowała się do bankowości elektronicznej. Rozmówca tłumaczył, że to wszystko jest potrzebne, aby "zamrozić" oszczędności. Chwilę później mężczyzna poprosił 25-latkę o wygenerowanie kodu BLIK i wpisaniu go do tej nowej aplikacji. Po wszystkim zaproponował, aby kobieta napiła się wina i cierpliwie czekała na kolejny telefon z dalszymi instrukcjami - przekazuje Jankowska.

Łomżanka rozmawiała z oszustem prawie 3 godziny, ale to rozmowa z jej mamą uświadomiła ją, że mogła paść ofiarą przestępców. Gdy sprawdziła konto jej oszczędności już tam nie było. W ten sposób 25-latka straciła 18 tysięcy złotych.

Co robić, by nie paść ofiarą oszustów?
- Kieruj się rozsądkiem przy dokonywaniu wszelkich transakcji finansowych;
- Zachowaj szczególną ostrożność przy atrakcyjnych inwestycjach, bo tą metodą najczęściej działają oszuści;
- Jeśli „konsultant” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania typu AnyDesk, TeamViver czy QuickSupport, możesz być pewien, że to oszustwo. Pracownik banku nigdy nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania;
- Pamiętaj, tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. Nigdy nie udostępniaj innym osobom danych do swojego konta bankowego, danych logowania oraz kodów jednorazowych;
- Jeśli osobą podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania danych Twoich lub Twojego konta bądź zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego banku.

Łomżyńscy policjanci dbali o bezpieczny wyjazd na ferie

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto