Łapy. Nie płacił alimentów. Skazany 46-latek uciekał przed więzieniem. Został wreszcie zatrzymany

Policjant z łapskiego komisariatu wracał właśnie z prywatnych zakupów. Było to w czwartek tuż po godzinie 12. Wtedy zauważył mężczyznę, który wyglądem odpowiadał rysopisowi poszukiwanego. Choć funkcjonariusz był "incognito" - nie był tego dnia na służbie i nie miał na sobie munduru - najwyraźniej wzbudził czujność u obserwowanego mężczyzny. Ten na widok dzielnicowego nagle zmienił kierunek drogi i przyspieszył kroku. Policjant natychmiast go zatrzymał, a następnie przekazał przybyłemu na miejsce interwencji patrolowi.

Uwaga, ważne zmiany w Kodeksie rodzinnym: błyskawiczne alimenty i większa ochrona dzieci

Przypuszczenia funkcjonariusza potwierdziły się. Zatrzymany 46-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości mając do odbycia karę 90 dni pozbawienia wolności. Powód? Niepłacenie alimentów. Mężczyzna trafił już do aresztu.

Uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów od maja 2017 roku stanowi przestępstwo. Zgodnie z aktualnymi przepisami już za co najmniej trzy miesiące "zwłoki" niesolidny rodzic może zostać ukarany grzywną, ograniczeniem lub pozbawieniem wolności do roku. A nawet 2 lat, jeśli brak alimentów powoduje, że dziecko nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb.

Opiekunowie coraz chętniej zgłaszają sprawy śledczym. Według danych z jednej tylko z białostockich jednostek - Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe - liczba zawiadomień od 2018 r. wzrosła ponad dwukrotnie. Dwa lata temu wpłynęło tam 249 wniosków o ściganie dłużnika alimentacyjnego, a w 2019 r. już 489.

Wstyd! Ojcowie w Podlaskiem są winni dzieciom 301 mln zł

Dane o licznie niesolidnych rodziców i ich "przeterminowanych" długach zbiera m.in. BIG InfoMonitor. W jego rejestrze, na koniec listopada ubiegłym roku było prawie 6,8 tys. mieszkańców woj. podlaskiego, których łączne zaległości sięgały już blisko 242,3 mln zł (średnia wartość zadłużenia to 36 tys. zł). W sumie w całej Polsce odnotowano prawie 289 tys. dłużników alimentacyjnych, z których większość nie płaci od lat.