Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łapy. Starosta ma pomysł na ratunek, ale będzie to kosztować miliony

Julita Januszkiewicz [email protected]
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne sxc.hu
Mieszkańcy boją się, że szpital przestanie istnieć. W piątek tłumnie więc przyjechali do Starostwa Powiatowego w Białymstoku na nadzwyczajną sesję w sprawie łapskiej placówki zdrowia.

- Jeden oddział został już zlikwidowany, a za moment przestaną istnieć kolejne - oburzał się Ryszard Łapiński, radny powiatowy PSL. - Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją szpitala. Boimy się o jego losy - mówił Roman Czepe, radny powiatowy PiS.
Dlatego w piątek, m.in. z jego inicjatywy zwołano sesję nadzwyczajną rady powiatu. Na początku lipca zamknięto w Łapach porodówkę. Łapianie boją się, że to początek likwidacji całej placówki. W piątek przyjechali do starostwa.

- Jestem tu w obronie szpitala, bo my też musimy mieć dostęp do lekarzy - przekonywała Gertruda Bukłaga z Łap.
- Jeśli szpital przestanie istnieć, starsi ludzie stracą opiekę medyczną - martwiła się Alina Szeligowska, łapianka.
- Nie ma mowy o likwidacji - zapewniał Antoni Pełkowski, starosta białostocki, któremu podlega szpital. Podkreślał, że priorytetem jest wprowadzenie nowych usług medycznych. - Zakładamy, że dzięki temu w ciągu trzech lat szpital przestanie się zadłużać i wyjdzie na prostą - wyjaśniał Pełkowski.
Po to w kwietniu na dyrektora SP ZOZ wybrał Tadeusza Gniazdowskiego.

- Sytuacja szpitala jest taka, że powinienem złożyć wniosek o upadłość. Nie robię tego, bo wierzę, że uda się wyciągnąć Łapy z kryzysu - tłumaczył Gniazdowski. I wraz ze starostą przedstawili plan.

Otóż chcą oni rozszerzyć działalność istniejącego w szpitalu zakładu opiekuńczo-leczniczego.
- Jest zapotrzebowanie na opiekę długoterminową dla przewlekle chorych - tłumaczył dyrektor. Na oddział trafialiby też pacjenci wymagający stałych dializ nerek. Teraz muszą być codziennie dowożeni na te zabiegi.

- Można na to wykorzystać sale po zlikwidowanym niedawno oddziale ginekologiczno-położniczym - mówił starosta. - Należy też zmodernizować oddział chirurgii.

Starosta szacuje, że wszystko będzie kosztowało od 3 do 12 mln zł. Trzeba przeprowadzić remonty, kupić sprzęt itd.
Pełkowski zasugerował, by połowę tych kosztów poniosła gm. Łapy. Burmistrz Łap Urszula Jabłońska zapewniła o wsparciu finansowym szpitala.
- Ale musimy wiedzieć, na co i na jakie usługi przeznaczymy pieniądze - dodała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna