Boisko przy "rolniczówce" tętni życiem. Jeszcze nie za sprawą uczniów technikum, a budowlańców, którzy kończą prace przy budowie Orlika. Wkrótce dowiemy się, czy obiekt wykorzystywany będzie przez cały sezon. Powiat ełcki stara się o pieniądze na Białego Orlika, czyli sztuczne lodowisko.
- Jeżeli ministerstwo dofinansuje budowę Białego Orlika, mógłby być gotowy już w grudniu - informuje Krzysztof Piłat, starosta ełcki. - Chcemy rozszerzyć naszą ofertę nie tylko na sezon letni, ale także zimowy o jazdę figurową, szybką i hokej.
Białe Orliki budowane są na już istniejących obiektach. Ełcki kosztować by miał ok. 600 tys. złotych. Połowę kosztów dofinansowałoby Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Tak jak wszystkie tego typu obiekty, lodowisko będzie ogólnodostępne i bezpłatne. Biały Orlik miałby znajdować się na wielofunkcyjnym boisku poliuretanowym.
- Rozkłada się aluminiowe panele ze środkiem chłodzącym. Następnie tylko zalewa wodą, podłącza agregat i gotowe. Działa jak taka duża lodówka - opowiada Krzysztof Piłat. - Lodowisko może funkcjonować już od 15 stopni Celsjusza na plusie. To uniezależnia nas od wahań pogody.
Biały Orlik może działać od 15 października do 15 marca. Po sezonie zimowym aluminiowe panele są usuwane z boiska i znów można tam grać w siatkówkę, koszykówkę, czy piłkę nożną.
Jak zapewniają projektanci, takie umiejscowienie lodowiska nie powinno zaszkodzić sztucznej nawierzchni obiektu.
Biały Orlik będzie drugim tego typu obiektem w Ełku. Kolejne sztuczne lodowisko będzie tej zimy działać przy stadionie miejskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
