Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania i sala taneczna. Nowe życie stacji kolejowej

Alicja Fałek
Kolejowa spółka nosi się z zamiarem zbycia budynku stacji Nowy Sącz Miasto. Obiekt nieodpłatnie mogłoby przejąć miasto. Władze Nowego Sącza nie są tym jednak zainteresowane. Inne sądeckie samorządy mają plany co do kolejowych budynków
Kolejowa spółka nosi się z zamiarem zbycia budynku stacji Nowy Sącz Miasto. Obiekt nieodpłatnie mogłoby przejąć miasto. Władze Nowego Sącza nie są tym jednak zainteresowane. Inne sądeckie samorządy mają plany co do kolejowych budynków Alicja Fałek
Małopolska. Mieszkania socjalne, świetlice, sklepiki z pamiątkami - oto niektóre pomysły na zagospodarowanie budynków PKP, które chcą bezpłatnie przejąć gminy. Jest to możliwe, jeśli kolei nie uda się sprzedać nieruchomości.

W ramach programu "Dworzec na własność" Polskie Koleje Państwowe pozbywają się nieruchomości - nieczynnych dworców i budynków stacji kolejowych. Pierwsze w kolejności do ich nabycia są osoby prywatne, ale jeśli chętni się nie znajdą, nieruchomość może zostać przekazana nieodpłatnie gminie. Wielu samorządowców zainteresowanych jest takimi budynkami, najbliższa przejęcia dworca jest gmina Tymbark.

- Otrzymaliśmy propozycję od PKP na przejęcie budynku stacji kolejowej w Piekiełku i postanowiliśmy od razu działać - mówi Lech Nowak, wójt gminy Tymbark. - Radni podjęli stosowną uchwałę zezwalającą gminie na przejęcie budynku. Mamy też konkretny plan, co z nim zrobić.

Początkowo wójt chciał, by w budynku stacji swoje miejsce miała miejscowa OSP, ale strażacy nie byli tym zainteresowani. Zrodził się zatem inny pomysł. - Budynek jest dwupoziomowy, a na piętrze są dwa mieszkania. Chcielibyśmy, żeby stały się one lokalami socjalnymi - mówi wójt Nowak. - Tym bardziej że stan techniczny budynku nie budzi zastrzeżeń i byłoby możliwe zaadaptowanie parteru, także na mieszkania.

Teraz gmina czeka na decyzję kolejowej spółki, co do przekazania budynku. Podobne przymiarki czyni kilku sądeckich samorządowców. - Wstępne rozmowy prowadzimy z gminą Piwniczna-Zdrój, Muszyna, Krynica-Zdrój, Chełmiec i Rytro - wylicza Katarzyna Grzduk z biura prasowego PKP SA. - Uzgadniamy z konserwatorem zabytków możliwość zbycia budynku przy stacji Nowy Sącz Miasto.

Gmina Chełmiec chciałaby pozyskać od PKP dworce wraz z gruntami w Marcinkowicach i Chomranicach. Zostałyby częściowo wykorzystane na mieszkania socjalne, ale nie tylko. - Chcemy też zachować pierwotne przeznaczenie tych obiektów, więc na pewno wydzielona zostanie poczekalnia dla pasażerów - dodaje Bogumiła Aszklar-Lelito, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Chełmcu. - Może uda się wydzielić pomieszczenia, z których korzystać będą stowarzyszenia.

Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy chce przywrócić miejscowy dworzec do życia i tchnąć w niego nieco kultury. - Nie mamy sal, w których mogłyby się odbywać lekcje tańca, czy baletu. Dworcowa poczekalnia jest do tego w sam raz - zauważa Reśko. - Plusem jest też duży parking, a wiadomo, że u nas tego brakuje.

Niszczejące i nieużywane dworcowe budynki chce też wykorzystać burmistrz Muszyny. Jan Golba widzi w nich doskonałe miejsce m.in. dla Ośrodka Pomocy Społecznej, choć nie ukrywa, że do interesu trzeba dołożyć. - Remont jest konieczny, bo budynki od lat stoją puste - mówi burmistrz.

Planów wójta Rytra, by w budynku dworcowym oprócz poczekalni znalazła się m.in. gminna świetlica, prawdopodobnie nie uda się zrealizować. Gminę ubiegł prywatny inwestor, który chce obiekt mieć na własność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski