Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Chatkowski nie miał konkurentów. Znamy zarobki miejskich radnych

Ireneusz Sewastianowicz
Lech Chatkowski pracuje w sejneńskim szpitalu. Ma także prywatny gabinet.
Lech Chatkowski pracuje w sejneńskim szpitalu. Ma także prywatny gabinet. Archiwum
Ponad 147 tys. zł zarobił Lech Chatkowski. Daleko w polu zostawił swoich samorządowych kolegów.

Taki sobie komfort

Taki sobie komfort

Patrząc na zeznania majątkowe sejneńskich radnych, można przypuszczać, że żadnemu z nich nie zależy na eksponowaniu bogactwa. Nikt nie jeździ luksusowym samochodem, przeważnie są właścicielami aut nieco już wiekowych. Dotyczy to chociażby Lecha Chatkowskiego, najlepiej zarabiającego. Wystarcza mu 6-letnie stillo. Inni też zdają się raczej na pojazdy ze średniej lub dolnej "półki".
Wrażenia nie robią także warunki mieszkaniowe. Ani domy nie są zbyt okazałe, ani mieszkania szczególnie duże.
Ciekawa jest analiza źródeł utrzymania sejneńskich radnych. Przeważają ludzie, którzy utrzymują się z umów o pracę. Do działalności samorządowej raczej nie kwapią się przedsiębiorcy.

Bezskutecznie z lekarzem mogli rywalizować inni radni, chociaż paru z nich wypadło zupełnie nieźle. Na medalowych pozycjach znaleźli się także Rafał Sławiński, strażak dorabiający także po godzinach pracy (wykazał w oświadczeniu 95,3 tys. zł dochodu) oraz policjant Andrzej Wiżlański (80, 4 tys. zł).

Tuż za nimi znaleźli się Henryk Wydra (dyrektor szkoły) - 77,5 tys. zł, Andrzej Małkiński (również dyrektor placówki oświatowej) - 75 tys. zł, Irena Staręga (urzędniczka) - 60,5 tys. zł, Wiesław Kibisz - 60 tys. zł.

Nie lubią oszczędzać?
Zaledwie dwóch radnych (Chatkowski i Sławiński) zadeklarowało, że udało się im zaoszczędzić ponad 100 tys. zł. Większość wskazywała na jakieś drobne kwoty. Aż pięcioro z samorządowej piętnastki nie dysponowało nawet złotówką, którą odłożyliby na czarną godzinę.

Rajcowie jednak nie spieszyli się również z zaciąganiem długów. Tylko czwórka, zresztą należąca do najlepiej zarabiających, przyznała się do zobowiązań w bankach. Brali kredyty na zakup samochodów. Są to jednak kwoty sporo mniejsze niż roczne dochody dłużników, więc żadnemu z nich nie grozi bankructwo. Bez problemów mogą uregulować zobowiązania.

Domy i samochody
Aż pięcioro radnych twierdzi, że nie ma domu ani własnościowego mieszkania. Sześcioro nie dysponuje samochodem, którego wartość rynkowa przekraczałaby 10 tys. zł. Natomiast jest jedna osoba z trzema i jedna z dwoma pojazdami. Tylko jeden samorządowiec gra na giełdzie, również jeden zgromadził trochę oszczędności w walutach obcych. Trzech rajców ma gospodarstwa rolne, lecz nie są to wielohektarowe posiadłości.

Zarobił najmniej
Zaledwie 3 tys. zł wyniósł dochód Arkadiusza Nowalskiego, w ostatnich wyborach kandydata na burmistrza Sejn. Jedynym jego źródłem utrzymania były diety, które dostawał jako radny, bo działalność gospodarcza przyniosła straty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna