Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Wałęsa Honorowym Obywatelem Białegostoku. Mieszkańcy zbierają podpisy o zabraniu tytułu

Julia Szypulska
Wszechpolacy dali wyraz swojej niechęci wobec byłego prezydenta podczas jego wtorkowego spotkania z mieszkańcami. Wtargnęli do sali z maskami bajkowego Bolka i machali teczkami. Sam Lech Wałęsa ich inicjatywę bagatelizuje.
Wszechpolacy dali wyraz swojej niechęci wobec byłego prezydenta podczas jego wtorkowego spotkania z mieszkańcami. Wtargnęli do sali z maskami bajkowego Bolka i machali teczkami. Sam Lech Wałęsa ich inicjatywę bagatelizuje. Andrzej Zgiet
- Niech spróbują. Dostaną po nosie, jak chcą - zareagował ze śmiechem Lech Wałęsa na wieść o pomyśle odebrania mu honorowego obywatelstwa miasta.

Autorami pomysłu są białostoccy działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Zapowiedzieli zbieranie podpisów pod projektem uchwały odbierającej Lechowi Wałęsie ten tytuł. Ich zdaniem, były prezydent ze względu na swoją kontrowersyjną przeszłość (tzw. teczki Kiszczaka, z których wynikało, że był tajnym współpracownikiem służb bezpieczeństwa) nie zasłużył na to, by znaleźć się w tak zaszczytnym gronie. Przypomnijmy, że tytuł honorowego obywatela otrzymali m.in. Jan Paweł II, Józef Piłsudski i Ryszard Kaczorowski.

Jak pisaliśmy, wszechpolacy dali wyraz swojej niechęci wobec byłego prezydenta podczas jego wtorkowego spotkania z mieszkańcami. Wtargnęli do sali z maskami bajkowego Bolka i machali teczkami. Sam Lech Wałęsa ich inicjatywę bagatelizuje. We wtorek skwitował ją śmiechem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Lech Wałęsa w Białymstoku. Młodzież Wszechpolska zakłóciła konferencję. Interweniowała policja [ZDJĘCIA]

Władzom miasta do śmiechu jednak nie jest.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

- Absolutnie się z tym nie zgadzam - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - To skandal, że młodzi ludzie, którzy nie pamiętają czasów komunistycznych oceniają ludzi, którzy wtedy walczyli i siedzieli w więzieniu. To źle o nich świadczy, a dobrze, oczywiście w cudzysłowie, o funkcjonariuszach, którzy wówczas preparowali dokumenty.

Problem w tym, że jeśli chodzi o kwestie formalne opinia prezydenta nie jest wiążąca. Inicjatorzy muszą zebrać tysiąc podpisów pod projektem uchwały. Jeśli dokument będzie poprawny pod względem formalnym, przewodniczący rady ma obowiązek wprowadzić go pod obrady rady miasta.

- Obawiam się, że ta inicjatywa może mieć szanse powodzenia ze względu na poglądy radnych PiS, a także niektórych radnych z klubu Tadeusza Truskolaskiego - przypuszcza Zbigniew Nikitorowicz, szef klubu PO w radzie miejskiej. - My będziemy głosować przeciwko.

Radni PiS wkrótce wypracują w tej sprawie swoje stanowisko. Gdyby wszechpolakom się udało, byłby to precedens w historii miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna