Podopieczni Michała Probierza po wyjazdowym zwycięstwie nad Lechem Poznań 3:1, zamierzają sprawić kolejną niespodziankę. Taką byłoby niewątpliwie urwanie punktów Legii, która jeszcze niedawno była murowanym faworytem do mistrzostwa Polski.
- Gdybyśmy na Lechu przegrali, to już wypisalibyśmy się z tej rywalizacji o mistrzowski tytuł. A tak nadal jesteśmy w grze i zrobimy wszystko, żeby to przedłużyć - mówi Probierz.
Jego podopieczni już raz w tym sezonie pokonali legionistów przy Łazienkowskiej. 15 lutego - na inaugurację piłkarskiej wiosny po dwóch golach Macieja Gajosa i trafieniu Patryka Tuszyńskiego zwyciężyli w Warszawie 3:1.
- Nie ma co już do tego wracać. Każdy mecz jest inny i teraz trzeba zrobić wszystko, żeby być jak najlepiej przygotowanym do najbliższego starcia. A po ostatnim wyjeździe do Poznania mamy trochę poobijanych zawodników i skupiamy się głównie na tym, żeby odzyskać siły i zregenerować się - dodaje opiekun Jagi.
Granie co trzy dni temu nie sprzyja, ale rywale też mają swoje problemy. Choć nie ma co porównywać kadr obu zespołów, bowiem legioniści pod tym względem nie mają konkurencji w całej ekstraklasie. Tyle, że zespół Henninga Berga niespodziewanie pod koniec sezonu złapał zadyszkę i wygląda bardzo przeciętnie, niezależnie od tego, jaki skład norweski szkoleniowiec wystawia. Po porażce z Lechem 1:2 i remisie ze Śląskiem 1:1, zespół ze stolicy jest już tylko wiceliderem.
- Ale my nadal jesteśmy Legią Warszawa i do końca będziemy walczyć o tytuł.Nie patrzymy na to, że przyjeżdża Jagiellonia, która pokonała Lecha. Gramy u siebie i liczą się tylko trzy punkty - zapowiada Dominik Furman, pomocnik Legii.
Gracz wypożyczony z Tuluzy prawdopodobnie zastąpi w środku pola Ivicę Vrdoljaka, który w ostatnim spotkaniu we Wrocławiu nabawił się kontuzji.To samo spotkało zresztą Jakuba Koseckiego i obaj dziś raczej nie zagrają. Z powodu żółtych kartek zabraknie także Tomasza Brzyskiego.
Oba zespoły mają taką samą liczbę punktów i w przypadku wygranej odskoczą konkurentom na trzy oczka. W przypadku ewentualnej wygranej, Jaga byłaby w komfortowej sytuacji, szczególnie że z czterech ostatnich spotkań, aż trzy rozgrywać będzie u siebie.
Spotkanie zostanie rozegrane dziś o godz. 20.30. Transmisję przeprowadzi Canal + Sport.
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Transmisja online na żywo
Mecz Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
