Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze zawieszają protest

(luk)
sxc.hu
Aptekarze będą skrupulatni.

Jest kompromis w sprawie recept ze strony resortu zdrowia oraz środowisk lekarskiego i aptekarskiego. Efektem piątkowego spotkania przedstawicieli tych grup z ministrem zdrowia jest powołanie zespołu eksperckiego z udziałem przedstawicieli Naczelnych Rad Lekarskiej i Aptekarskiej, który będzie monitorował wprowadzanie ustawy refundacyjnej.

Jego zadaniem jest wypracowanie propozycji zmian przepisów w ustawie, które dotyczą karania lekarzy i aptekarzy za niewłaściwe wypisywanie recept.

Dlatego NRL postanowiła zawiesić podjętą niedawno uchwałę o wypisywaniu od stycznia tylko pełnopłatnych recept do końca lutego. W tym czasie zespół ma wypracować rozstrzygnięcia w sposób trwały pozwalające zmienić ustawę refundacyjną i wszystkie złe rozwiązania będące bolączką dla polskich lekarzy i pacjentów.

Swoje stanowisko, po rozmowach z ministrem zdrowia, w sprawie niepodpisywania umów z NFZ na przyszły rok odwołała też Naczelna Rada Aptekarska. Ma to służyć przede wszystkim dla dobra pacjenta, tak aby po 1 stycznia miał on dostęp do leków refundowanych.

Przypomnijmy, że zgodnie z nową ustawą refundacyjną, do końca grudnia apteki, które chcą realizować recepty refundowane, muszą podpisać umowy z NFZ. - Nasze stanowisko jest obecnie takie, że jeśli apteki chcą, mogą podpisywać te umowy, nikomu nie narzucamy tutaj decyzji - mówi Jarosław Mateuszuk, prezes OIA w Białymstoku. - Zapewne większość aptek taką umowę podpisze, bo inaczej straci klientów. Czasu do jej zawarcia jest już mało, ale to już zadanie NFZ, jak zdążyć do końca roku.
Podlaski NFZ zapewnia, że zdąży z podpisaniem umów z aptekarzami.

Ale chociaż pacjenci mogą liczyć na to, że od stycznia nadal będą mogli kupować leki refundowane w aptekach, to muszą też liczyć się z tym, że każda przyniesiona recepta będzie wnikliwie sprawdzana przez farmaceutę pod względem zgodności z przepisami. Aptekarze chcą w ten sposób bronić się przed karami za zrealizowanie źle wypisanej recepty.

- Nie możemy pozwolić sobie na uchybienia i będziemy rygorystycznie przestrzegać zasad - mówi Mateuszuk. - Dlatego czas obsługi pacjenta w aptece może się wydłużyć. A w razie jakichkolwiek wątpliwości, pacjent będzie odsyłany do lekarza po nową receptę albo będzie mógł zrealizować receptę za 100-proc. odpłatnością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna