Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepiej strzeżmy się tych miejsc

Ireneusz Sewastianowicz [email protected]
Nasi Czytelnicy i policja stworzyli ranking najmniej bezpiecznych dzielnic
Nasi Czytelnicy i policja stworzyli ranking najmniej bezpiecznych dzielnic
Suwałki. Najłatwiej stracić portfel albo dostać po głowie na ul. Kościuszki. Wieczorem nie należy też spacerować samotnie po ul. A. W. Kowalskiego ani po Osiedlu II.

Tak wyglądają, zdaniem naszych Czytelników, najbardziej niebezpieczne miejsca w Suwałkach. Te opinie częściowo znajdują potwierdzenie w policyjnych statystykach.

- Rzeczywiście, najwięcej wezwań jest na Kościuszki, Noniewicza i Kowalskiego - przyznaje Krzysztof Kapusta, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. - Co jednak wcale nie oznacza, że tylko tu dochodzi do szczególnie niebezpiecznych zdarzeń.

Czarne legendy
Jeśli chodzi o ponurą sławę, jeszcze dziesięć lat temu nie miał sobie równych "czworokąt bermudzki", wyznaczony ulicami Kościuszki, Waryńskiego, Wesołą i Wigierską. To była dzielnica opanowana niepodzielnie przez lumpów i prawdziwych przestępców. - Wielu z nich zapiło się na śmierć, inni siedzą w więzieniach, sporo ruder dawno rozebrano. Wcale nie jest tak źle - twierdzi mieszkanka komunalnego budynku przy Kościuszki.

Zdaniem policjantów, niebezpiecznie jest w bramach, natomiast na ulicy dochodzi do incydentów coraz rzadziej. Nawet przestępcy wiedzą, że jest to najlepiej monitorowana ulica Suwałk. Nie chodzi tylko o miejskie kamery. Własnymi dysponują także liczne w tej okolicy banki i inne instytucje.

Z kolei Osiedle II przyciąga jak magnes - zdaniem jego mieszkańców - pijaków, którzy kontynuują na ławkach alkoholowe libacje, zachowują się głośno i wulgarnie. Potrafią w niewybredny sposób zaczepiać przechodniów i domagać się pieniędzy albo papierosów.

Mieszkańcy ul. Kowalskiego skarżą się zaś przede wszystkim na młodzieńców, którzy w weekendy wracają z pobliskiej dyskoteki. W dodatku w pobliżu wieżowców dochodzi coraz częściej także do rozbojów i bijatyk.

Nie ma reguły
Wśród szczególnie niebezpiecznych miejsc suwalczanie wymieniali również ulice Witosa, Putry, Andersa, Pułaskiego (teren obok dawnej jednostki wojskowej), Reja (w sąsiedztwie całodobowego sklepu z alkoholem), tzw. starą Północ (Nowomiejska i Świerkowa). Nikt z 50 ankietowanych nie narzekał na osiedle Kamena czy ulicę Daszyńskiego.

- Myślę, że jednoznacznie nie znajdzie się w Suwałkach żadnych "czarnych dziur" i nikomu nie powiem, że tu jest wieczorem bezpiecznie, a tutaj można paść ofiarą przestępstwa. Niestety, nie ma reguły - twierdzi K. Kapusta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna