Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Likwidacja szkół przed sądem. Wojewoda podlaski zaskarżył uchwały radnych miejskich

Magdalena Kuźmiuk Julia Szypulska [email protected]
Maciej Żywno, wojewoda podlaski.
Maciej Żywno, wojewoda podlaski.
Odbyły się już pierwsze rozprawy dotyczące zamykania szkół.

Odbyły się one w czwartek w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Białymstoku. Chodzi o likwidację kilku placówek lub zmianę ich siedziby.

Uchwały dotyczące zamknięcia szkół ponadgimnazjalnych białostoccy radni podjęli w kwietniu. W ich wyniku wygaszane są XVI LO przy ul. Sokólskiej, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 przy ul. Letniej, Zespoły Szkół Zawodowych nr 4 i 6 przy ul. Pogodnej i Transportowej. Od września w jednym budynku funkcjonują także IX i X LO. To ostatnie przeniosło się z ul. Zwycięstwa na Antoniuk Fabryczny.

Problem nadgorliwości

Wspomniane uchwały zaskarżył do sądu wojewoda podlaski. Przeanalizował dokumenty na wniosek zrozpaczonych rodziców uczniów tych szkół. Uznał, że podjęto je z rażącym naruszeniem przepisów prawa. Nie zachowano bowiem odpowiednich procedur, co skutkuje tym, że uchwały likwidujące szkoły są nieważne. Zawiadomienia m.in. do uczniów i rodziców zostały wysłane przed podjęciem uchwały. Niektórzy takiej informacji nie dostali wcale.

- Przy likwidacji szkoły muszą być podjęte dwie uchwały, wcześniejsza o zamiarze takiej likwidacji - podnosiła na wczorajszej rozprawie pełnomocniczka wojewody.

Mecenas reprezentujący radę miasta wniósł z kolei o oddalenie skarg wojewody. Przyznał, że zawiadomienia wysłano może zbyt nadgorliwie. Dodał jednak, że terminy likwidacji placówek są dość odległe - bo dotyczą lat 2013-2015 - dlatego jest jeszcze czas na skuteczne poinformowanie wszystkich zainteresowanych.

- Mogę jedynie prosić, żeby szkoła pozostała. W imieniu wszystkich pracowników - powiedziała Beata Zadykowicz, dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku, kiedy sędzia zapytał o jej stanowisko.

Sąd nie wydał wczoraj wyroku. Zobowiązał pełnomocnika radnych do przedstawienia informacji m.in., czy Podlaski Kurator Oświaty wiedział o zamiarach likwidacji szkół i czy sporne uchwały były objęte opinią związków zawodowych.

Kolejna rozprawa w październiku.

Wszystko przez niż demograficzny

Władze miasta swoją decyzję tłumaczyły niżem demograficznym. Wskazywały, że zmniejszająca się liczba uczniów wpływa na wzrost kosztów utrzymania placówek. Mimo to, decyzja wzbudziła ogromne kontrowersje. Poprzedziły ją listy protestacyjne oraz uczniowskie happeningi w obronie szkół. Na sesji zabierali głos zrozpaczeni rodzice i nauczyciele. Zainteresowani zarzucali miastu, że nie bierze pod uwagę kosztów społecznych. Wskazywali też, że niektóre z likwidowanych placówek, np. XVI LO cieszyły się dużą popularnością wśród uczniów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna