Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limberger: Więcej taktyki w IV lidze

Miłosz Karbowski
Janusz Limberger, od maja trener Wissy Szczuczyn
Janusz Limberger, od maja trener Wissy Szczuczyn R. Bieńkowski
Coraz mniej kopania piłki na oślep, coraz lepiej taktycznie ustawione zespoły - tak o podlaskiej IV lidze mówi trener Wissy Szczuczyn, Janusz Limberger.

Szkoleniowiec, który wcześniej pracował w ełckim Mazurze jest mile zaskoczony jakością gry niektórych drużyn, a także stanem boisk naszych klubów.

Pana Wissa wyraźnie wyszła na prostą.
Janusz Limberger: - Można tak powiedzieć, ale z drugiej strony mamy duże kłopoty kadrowe. Jeden chłopak ma kontuzje, dwóch wyjechało na studia, a od dwóch tygodni z przyczyn formalnych nie ma z nami ukraińskiego bramkarza Nikołaja Woroniuka. Ale jakoś dajemy sobie radę. Po niepowodzeniam porozmawiałem z chłopakami. Postanowiliśmy kierować się dewizą, że "lepiej przetrwać w trzynastu niż umierać w dwudziestu". Jest nas mało, ale ci, co są, to zawodnicy, na których mogę zawsze liczyć. Nadajemy na tych samych falach. No i napastnicy zaczęli strzelać bramki. Naszym problemem pozostaje boisko. Mam w drużynie dobrze wyszkolonych technicznie zawodników. Murawa Wissy jest natomiast najgorsza w lidze.
(...)

Od kilku miesięcy "siedzi" pan w podlaskiej IV lidze. Wcześniej poznał pan futbol na Warmii i Mazurach. Gdzie poziom IV ligi jest wyższy?
- Na razie na Warmii i Mazurach. Ale podlaska IV liga miło mnie zaskoczyła. Myślałem, że... będzie nam łatwiej. Na przykład drużyna z Narewki, z którą ostatnio się spotkaliśmy to zespół dobrze grający piłką i poukładany taktycznie. Nasze zwycięstwo 3:0 nie oddaje przebiegu meczu. Jest coraz więcej drużyn z niezłą taktyką. Poza tym Podlasie ma naprawdę dobre boiska, my możemy innym klubom zazdrościć. Mam nadzieję, że pan burmistrz i całe środowisko w Szczuczynie zrobią wszystko, by było inaczej.

Cała rozmowa i "Podlaski Futbol" we wtorkowej "Współczesnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna