Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lista usterek na stadionie nie ma końca

Paweł Lisiecki [email protected]
sxc.hu
Stadion miejski nadal nie jest w stu procentach gotowy na organizację imprez sportowych.

Popękane ściany, nierówne posadzki w szatniach, czy wreszcie brak części elementów wyposażenia stadionu, to tylko niektóre z ponad 60 usterek, jakie trzeba usunąć, aby stadion przy ul. Zjazd był w pełni funkcjonalną areną sportową.

- Tam gdzie jest taka możliwość, to będziemy się starali by te usterki były usunięte w ramach gwarancji - deklaruje Mieczysław Czerniawski, prezydent Łomży.

Większość usterek ma zostać usunięta do końca sierpnia. Jedną z sugestii firmy Mark-Bud, wykonawcy obiektu, jest zasłonięcie pęknięć na ścianach białymi płytami meblowymi.
- Czy to nowa technologia budowlana, czy to jest kpina z Urzędu Miasta i Rady - pytał podczas ostatniej sesji radny Andrzej Wojtkowski.

Usunięcie niedoróbek nie zmieni faktu, że raczej nie ma szans, aby stadion otrzymał od Polskiego Związku Lekkiej Atletyki certyfikatu typu "A" uprawniającego do organizowania na obiekcie zawodów rangi wyższej niż międzywojewódzka. Stadion nie ma bowiem boisk treningowych, co uniemożliwia przeprowadzenie mityngów ogólnopolskich, nie mówiąc już o międzynarodowych.

Co gorsza nadal nie wiadomo, kiedy obiekt otrzyma certyfikatu PZLA typu "B". Powodem problemów jest tartan jakim wyłożono bieżnie.
- Nie wiem czy wykonawca bieżni ma wiarygodną recepturę materiałów z jakich wykonano tartan położony na bieżni - podkreśla prezydent Łomży. - Jeżeli nie, to będziemy musieli w maju zlecić przeprowadzenie badania, aby wreszcie mieć odpowiedź, czy nawierzchnia ta odpowiada wszystkim warunkom certyfikacji.
Koszt takiej ekspertyzy to kilka, kilkanaście tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna