Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Litwinom nie zależy na tablicach

Tomasz Kubaszewski
Tablice w 14 miejscowościach w gminie Puńsk zostały zdewastowane miesiąc temu
Tablice w 14 miejscowościach w gminie Puńsk zostały zdewastowane miesiąc temu Archiwum
Czołowi działacze mniejszości litewskiej w Polsce myślą o rezygnacji z dwujęzycznych tablic, aby podobnych nie domagali się mieszkający na Litwie Polacy.

Zostaliśmy wmieszani w wielką politykę - uważa Witold Liszkowski, wójt Puńska, stolicy polskich Litwinów. Udzielił on jednemu z litewskich portali internetowych wywiadu, w którym sugerował, by, "w imię solidarności z Litwą", tablic nie wieszać w ogóle.
- W całym tym konflikcie poczuliśmy się jak zakładnicy - tłumaczy. - Wszyscy niemal mówili: patrzcie, jak tym polskim Litwinom dobrze, jakie mają prawa. A Polacy na Litwie mogą o tym tylko pomarzyć. Nie chcemy, by nas w to mieszano.

Ludzie zdecydują

Wójt podkreśla, że podwójne nazewnictwo nie jest dla tej społeczności najważniejsze. Liczy się przede wszystkim możliwość nauczania w ojczystym języku. Z powodu 28 zdewastowanych tablic, które ostatnio zostały zdjęte i czekają na renowację, nikt problemu robić więc nie zamierza.

- Poczekamy na opinie naszych mieszkańców - dodaje. - Jeżeli ta kwestia nie wzbudzi specjalnych dyskusji, dwujęzyczne tablice wrócą na swoje miejsce. Jeśli jednak się okaże, że ludzie mają inne zdanie, nazwy miejscowości będą tylko po polsku.
Zdaniem wójta, sytuacji mniejszości w obu krajach nie można porównywać. Także w kontekście dwujęzycznych nazw. W Polsce z takiej możliwości może skorzystać około 30 miejscowości. Na Litwie natomiast, gdyby zastosować polskie przepisy, "nawet z pół kraju".

My i tak będziemy walczyć

Waldemar Tomaszewski, eurodeputowany, jeden z liderów mniejszości polskiej na Litwie, dziwi się takiemu stawianiu sprawy.
- Jeśli nawet Litwini zrezygnują z tych tablic, my i tak będziemy się o nie ubiegać z taką samą determinacją jak obecnie - mówi. - Bo tu nie chodzi o żadną zasadę wzajemności, lecz o spełnianie naprawdę podstawowych europejskich standardów. Sądzę, że dwujęzyczne tablice na Wileńszczyźnie prędzej czy później się więc pojawią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna