Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS zasłużył na brawa

Krzysztof Sokólski, Paweł Lisiecki [email protected]
Damian Świerblewski walczył w Gdańsku ze wszystkich sił
Damian Świerblewski walczył w Gdańsku ze wszystkich sił P. Lisiecki
Gdańsk. Do meczu mogło w ogóle nie dojść. Piłkarze ŁKS-u pojechali jednak do Gdańska i jak równy z równym walczyli z Lechią.

Przed spotkaniem z Lechią zawodnicy ŁKS-u Browar Łomża postawili zarządowi klubu ultimatum: "Albo zostaną wypłacone zaległe wynagrodzenia, albo do Gdańska nie jedziemy". W sobotę po południu wydawało się, że biało-czerwoni oddadzą mecz walkowerem. Na Pomorze wyruszyć mieli około godz. 13. Gdy usłyszeli, że nie ma pieniędzy, powiedzieli jednak "pas" i rozjechali się do domów.
Działaczom - trochę prośbą, trochę groźbą - udało się skłonić piłkarzy do zmiany decyzji. Ci zresztą sami traktowali odmowę wyjścia na boisko za ostateczność. Postanowili zagrać dla siebie i kibiców. Z kilkugodzinnym opóźnieniem odjechali do Gdańska.
W meczu z Lechią "ełkaesiacy" w niczym nie ustępowali grającym o ambitne cele gdańszczanom. Na początku meczu stworzyli kapitalne okazje strzeleckie. Bliski szczęścia był Damian Świerblewski.
- Sam nie wiem, jak to się stało, że nie posłałem piłki do siatki - mówił zawodnik ŁKS-u.
Po kilkunastu minutach do głosu doszli gospodarze. W łomżyńskiej bramce doskonale spisywał się jednak Kamil Ulman. Ale i on był bez szans w 33 minucie spotkania. Robert Speichler dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne ŁKS-u. Piłka minęła obrońców gości i spadła na głowę niepilnowanego Sebastiana Fechnera. Ten pewnym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Po przerwie biało-czerwoni ruszyli do ataków i zepchnęli rywali do defensywy. Niestety, ich przewaga nie przekładała się na sytuacje strzeleckie. ŁKS walczył do końca, jednak wynik meczu nie uległ zmianie.
Schodząc do szatni, "ełkaesiacy" zostali nagrodzeni brawami. Postawy gratulowali im kibice oraz piłkarze Lechii, dobrze orientujący się w sytuacji łomżyńskiego klubu. Na brawa nasi zawodnicy na pewno zasłużyli. Mimo tragicznej sytuacji w ŁKS-ie zostawili na murawie zdrowie i serce.
- To tylko zasługa tych chłopaków, że klub istnieje - stwierdził wprost grający trener biało-czerwonych Grzegorz Lewandowski.
Zawodnikom należą się pochwały za postawę. Teraz ile są warci, pokażą działacze. Czy i oni staną na wysokości zadania? W najbliższych dniach powinno się wszystko wyjaśnić.

Lechia Gdańsk - ŁKS Browar Łomża 1:0 (1:0)

Bramka: Fechner 33.
Lechia: Bąk - Łożyński, Wołąkiewicz, Manuszewski, Fechner - Miklosik, Speichler, Andruszczak, Piątek (52 Rogalski) - Wiśniewski (63 Rybski), Cetnarowicz (76 Kasperkiewicz).
ŁKS: Ulman - Mądry, Jurgielewicz, Lewandowski, Stefańczyk (61 Skórnicki) - Świerblewski, Sędrowski Ogrodowicz (47 Łuba), Adamski, Bzdęga - Kalu (81 Raus).
Żółte kartki: Kasperkiewicz (Lechia), Sędrowski (ŁKS). Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn). Widzów: 6000.

II LIGA

Wyniki
Tiger Kmita Zabierzów - GKS Jastrzębie 1:2 (1:0). Bramki: Andrzej Bednarz 40 - Krzysztof Rusinek 59, Robert Żbikowski 71. Żółte kartki: Romuzga, Makuch (Zabierzów); Foszmańczyk, Jędrzejczyk, Wawrzyczek (Jastrzębie). Czerwona kartka: Jędrzejczyk (77, za drugą żółtą, Jastrzębie). Widzów: 1000.

Stal Stalowa Wola - Arka Gdynia 0:1 (0:1). Bramka: Grzegorz Niciński 10.
Żółte kartki: Krawiec (Stal); Mazurkiewicz, Szyndrowski, Ława (Arka). Widzów: 2000.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Odra Opole 1:0 (1:0). Bramka: Martin Matus 14. Żółte kartki: Mouzie, Sacha, Koman (Podbeskidzie); Ganowicz, Copik, Marcinkiewicz, Surowiak (Odra). Widzów: 2500.

Warta Poznań - Motor Lublin 3:3 (1:1)
Bramki: Łukasz Łukasik 43, 48, Tomasz Magdziarz 64 - Daniel Koczon 21, 85, Michał Płotka 78. Żółte kartki: Najewski,
Otuszewski, Truszczyński, Łukasik, Magdziarz (Warta); Ocholeche, Misztal, Prędota (Motor). Czerwone kartki: Truszczyński (68, za drugą żółtą, Warta), Otuszewski (68, Warta). Widzów: 1500.

GKS Katowice - Wisła Płock 1:3 (0:1). Bramki: Robert Lasek 64 - Karol Gregorek 26, Jarosław Krzyżanowski 55, Tomas Michalek 58. Żółte kartki: Krysiński (Katowice); Krzyżanowski, Peszko (Wisła). Widzów: 4 500.

Znicz Pruszków - Piast Gliwice 1:2
(1:0). Bramki: Tomasz Piotrowski 28 z karnego - Stanisław Wróbel 76, Wojciech Kędziora 78. Żółte kartki: Wiśniewski, Herman, Piotrowski (Znicz). Widzów ok. 2000.

Pelikan Łowicz - Polonia Warszawa 0:5
(0:1). Bramki: Jacek Kosmalski 6, Radosław Gilewicz 46, Piątek 49, Krzysztof Bąk 73, Bartłomiej Konieczny 88. Żołta kartka: Wilk (Pelikan); Zasada (Polonia). Czerwona kartka: Wilk (31, za drugą żółtą, Pelikan). Widzów: 1500.

Śląsk Wrocław - Tur Turek 4:0 (3:0).

1. Wisła Płock 9 20 17-11
2. GKS Jastrzębie 9 18 18-13
3. Piast Gliwice 9 17 14-10
4. Polonia 9 17 18-8
5. Znicz Pruszków 9 17 17-8
6. Śląsk Wrocław 9 16 9-5
7. Tur Turek 9 14 8-6
8. Arka Gdynia 8 13 17-6
9. Lechia Gdańsk 8 11 11-11
10. GKS Katowice 9 11 10-12
11. Podbeskidzie 9 10 13-6
12. ŁKS Łomża 9 10 14-14
13. Motor Lublin 9 8 11-12
14. Stal St. Wola 9 5 6-21
15. Warta Poznań 9 5 8-17
16. Pelikan Łowicz 9 4 10-24
17. Kmita 9 2 5-16
18. Odra Opole 9 0 5-11

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna