Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie. Kto będzie nowym marszałkiem województwa? "To skomplikowane" ZDJĘCIA

Marcin Darda
Marcin Darda
Kto zostanie nowym marszałkiem województwa łódzkiego? Dzisiejsza opozycja w sejmiku jest pogrążona w sieci skomplikowanych i coraz bardziej dynamicznych negocjacji, na dodatek opędza się od prób składania ofert od oddającego władzę PiS.  Ale pierwsze nazwiska potencjalnych kandydatów już nieoficjalnie padły, także w kontekście całego nowego zarządu województwa.
Kto zostanie nowym marszałkiem województwa łódzkiego? Dzisiejsza opozycja w sejmiku jest pogrążona w sieci skomplikowanych i coraz bardziej dynamicznych negocjacji, na dodatek opędza się od prób składania ofert od oddającego władzę PiS. Ale pierwsze nazwiska potencjalnych kandydatów już nieoficjalnie padły, także w kontekście całego nowego zarządu województwa. Grzegorz Gałasiński
Kto zostanie nowym marszałkiem województwa łódzkiego? Dzisiejsza opozycja w sejmiku jest pogrążona w sieci skomplikowanych i coraz bardziej dynamicznych negocjacji, na dodatek opędza się od prób składania ofert od oddającego władzę PiS. Ale pierwsze nazwiska potencjalnych kandydatów już nieoficjalnie padły, także w kontekście całego nowego zarządu województwa.

O co idzie w nowym rozdaniu w łódzkim sejmiku?

2 mld zł do wydania rocznie z budżetu województwa i ponad 2,6 mld euro na inwestycje w perspektywie unijnej, ponad 22 tys. zł wynagrodzenia miesięcznego dla marszałka i po kilkanaście tys. pensji dla dwóch wicemarszałków i kolejnych dwóch członków zarządu województwa - o to idzie gra i negocjacje między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą (PSL/PL 2050) i Lewicą, które o po wyborach 7 kwietnia są o jeden mandat radnego lepsze od rządzącego województwem łódzkim od 5,5 roku PiS.

Gigantyczne pieniądze na inwestycje i różnego rodzaju konkursy dla przedsiębiorców i organizacji pozarządowych to także możliwość olbrzymiej promocji przed wyborami parlamentarnymi. PiS nie odpuszcza i - jak mówią niektórzy politycy dzisiejszej opozycji - nowi radni notują nawet do kilkunastu prób kontaktu dziennie z politykami PiS, którym do utrzymania władzy potrzeba przeciągnięcia na swoją stronę tylko jednego radnego. Mnogość ponawiania prób oznacza zapewne, że chętnych dać się politycznie skorumpować na dziś brak. Ale i wewnątrz opozycji, która szykuje się do przejęcia władzy, sytuacja negocjacyjna jest dość dynamiczna i konfiguracje nowego układu w zarządzie województwa i prezydium sejmiku, zmieniają się z dnia na dzień.

Gdyby chcieć sprostać ambicjom wszystkich chętnych, to zarząd województwa musiałby liczyć kilkunastu członków, bo pięciu to za mało - mówi nam jeden z polityków. - Tegoroczny długi majowy weekend będzie przez to jeszcze dłuższy.

Wybór nowego marszałka województwa na dziś jest kwestią dość skomplikowaną, bo powiązaną z rozpisanymi na 9 czerwca wyborami do Parlamentu Europejskiego. W kontekście posady marszałka przed wyborami mówiło się o kandydaturze Joanny Skrzydlewskiej (KO). Ma duże doświadczenie: była posłanką na Sejm, eurodeputowaną, wicemarszałkiem, obecnie jest wiceprezydentem Łodzi, do sejmiku weszła z drugim wynikiem w skali wszystkich pięciu okręgów.

Tyle tylko, że Skrzydlewska przez zarząd regionu PO została zgłoszona jako kandydatka KO w okręgu łódzkim do europarlamentu z opcją ulokowania na pierwszym miejscu. Przy obecnych sondażach lista KO w Łódzkiem zbiera jeden mandat do europarlamentu, a pewniakiem do wyboru jest nr 1 listy. Jeżeli Skrzydlewska będzie "jedynką" listy - a ten problem musi się rozstrzygnąć do 25 kwietnia, czyli na dwa tygodnie przed inauguracyjną sesją sejmiku nowej kadencji - to trudno przypuszczać, by to ją zgłoszono w wyborach na marszałka, skoro miałby nim zostać na miesiąc.

W grze o nr 1 listy KO do europarlamentu jest również poseł Dariusz Joński. On doskonale wie, że mandat europosła to gruby pieniądz (7,6 tys. euro miesięcznie), ale ceną jest naturalne odsunięcie od bieżącej polityki w Polsce. Tymczasem gdyby do Brukseli odeszła Skrzydlewska, poseł Joński nadal promuje się w komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, a jako bonus otrzymuje swojego człowieka w sejmiku, bo radnym w miejsce Skrzydlewskiej zostaje Jarosław Berger, jego najbliższy współpracownik. Ostatnie wieści mówią, że Skrzydlewska ma zgodę warszawskiej centrali na posadę marszałka, inne źródła wskazują, że jeszcze nie.

Bukiet kwiatów dla wicemarszałka z PiS od nowej władzy

Na giełdzie nazwisk w kontekście posady marszałka mówi się również - choć nieczęsto - o Hannie Gill-Piątek, byłej posłance najpierw Lewicy, potem PL 2050, która ostatecznie wystartowała do Sejmu z łódzkiej listy KO, acz mandatu nie zdobyła. Mandat radnej sejmiku wzięła jednak z bardzo przekonującym, bo trzecim wynikiem w Łodzi w skali wszystkich list.

W zarządzie województwa prezydent Łodzi Hanna Zdanowska chciałby widzieć przede wszystkim szefa jej departamentu klimatu w Urzędzie Miasta Łodzi, nowego radnego sejmiku Macieja Riemera. Inne nazwiska radnych KO, które wymienia się w kontekście potencjalnych stanowisk członków zarządu to nowe radne Małgorzata Grabarczyk (Aleksandrów Łódzki) i Magdalena Spólnicka (Radomsko).

Lista KO w okręgu nr 4 ze Spólnicką na czole wykręciła tam dwa mandaty radnych, co było zaskoczeniem nawet dla notabli KO. To okręg z wysokim poparciem dla PiS i PiS popełnił tam błąd, który kosztuje utratę władzy w Łódzkiem po 5,5 latach rządów.

Ze startu z listy PiS zrezygnował wicemarszałek Zbigniew Ziemba i to w sytuacji, gdy przed wyborami komisarz wyborczy przeniósł tam z Łodzi jeden mandat i do wzięcia było w skali okręgu już nie sześć, a siedem mandatów. Ziemba w pierwszej turze przegrał wybory na wójta Woli Krzysztoporskiej, a nawet w KO nie mają wątpliwości, że gdyby wystartował do sejmiku zdobyłby piąty mandat w okręgu i to znów PiS miałoby większość w sejmiku przedłużając rządy o kolejne pięć lat. W KO niektórzy poważnie myślą o wysłaniu Ziembie eleganckiego bukietu kwiatów...

Marszałka z PSL też nie należy wykluczać?

Czy szansę na stanowisko marszałka województwa łódzkiego ma ktoś z Trzeciej Drogi (PSL/Polska 2050)? W sejmiku listy TD zdobyły cztery mandaty, czyli tyle, ile PSL w 2018 r. Jednak stanowiska w zarządzie województwa łódzkiego tak czy siak będą negocjowane w gronie szefów partii, które są składowymi KO, Trzeciej drogi i Lewicy, także w szerszym kontekście innych sejmików i przed wyborami w Łódzkiem mówiło się z jednej strony, że peeselowskiej części TD będzie zależeć na wylansowaniu na marszałka Piotra Wojtysiaka, starostę piotrkowskiego, który zrobił swoje i mandat radnego ma.

Ale z drugiej padały też nieoficjalne koncepcje, że marszałek z PSL w Łódzkiem nie jest priorytetem i ważniejsze są inne regiony do wynegocjowania posad marszałków. Marszałka z TD w Łódzkiem, a szczególnie z jego PSLowskiej części, nie należy jednak wykluczać, tym bardziej, że nie musi to być ktoś z grona radnych.

Kto z Lewicy w zarządzie województwa?

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że taki właśnie manewr szykuje w Łodzi Lewica. Jeden mandat w skali województwa dla Lewicy zdobył Piotr Bors i ten mandat decyduje o przewadze dzisiejszej opozycji nad PiS. Ale to nie Bors ma zostać członkiem zarządu województwa z kilkunastotysięczną pensją, gabinetem i służbowym samochodem.

Lewica zgłosi kogoś z zewnątrz i w ten sposób podwaja swoje niewielkie, ale jednak zasoby: Bors wciąż jest dyrektorem departamentu w łódzkim magistracie, poza tym radnym sejmiku, ale zyskuje posadę w zarządzie województwa dla kogoś innego, choćby Michała Olejniczaka, radnego Rady Miejskiej Łodzi w kończącej się właśnie kadencji, który przegrał wybory i radnym kolejnej kadencji już nie będzie.

Wszystko wyjaśni się 7 maja, bo na ten dzień planowana jest inauguracyjna sesja łódzkiego sejmiku na kadencję 2024-29.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki