W kamienicy przy ul. Wrocławskiej mieszkał od urodzenia razem z rodzicami. W przeszłości wyjeżdżał, ale od 1982 r. w mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej zameldowany jest na stałe.
- Co to za mieszkanie? Klitka. Wszystko się wali na głowę. Ani prądu, ani wody nie ma - mówi Jadwiga Wilczewska, konkubina pana Jerzego.
Właściciel kamienicy przysłał niedawno pismo Tymeckiemu, że począwszy od maja czynsz wynosi 400 zł miesięcznie.
- Czyli za trzy miesiące 1200 zł. I wypowiedział mi umowę. W ciągu trzech miesięcy mam opuścić lokal. A za te miesiące, kiedy będę mieszkać, też mam płacić po 400 zł. Tylko z czego? Mam 550 zł renty, nie widzę na oczy. Gdzie ja teraz pójdę? - rozpacza pan Jerzy.
W mieszkaniu mieszka razem z konkubiną. Oprócz nich w kamienicy została jeszcze dwójka lokatorów, w tym Małgorzta Wołpiuk. Nie jest tam zameldowana. Kiedy odwiedziliśmy ją w mieszkaniu, przeprowadzała się do sąsiada piętro niżej. Tak nakazał właściciel kamienicy.
- Tyle razy składałam podania do Zarządu Mienia Komunalnego. Może teraz przyznają mi jakieś mieszkanie - mówi Małgorzata Wołpiuk.
Nowy właściciel już rozpoczął porządki w kamienicy, choć nadal mieszkają tam ludzie.
- Rzeczywiście, te osoby złożyły podania o przyznanie lokalu komunalnego. Jednak nie znalazły się na projekcie listy osób, którym wstępnie mieszkania zostały przydzielone. Do 9 sierpnia mogą składać odwołania i z tego, co wiem, to je złożyły -mówi Irena Matyka, z-ca dyrektora Zarządu Mienia Komunalnego w Białymstoku.
Dodaje, że właściciel kamienicy nie może wyrzucić zameldowanych tam osób na bruk. Jeżeli nawet sąd nie przyzna im prawa do lokalu socjalnego, to właściciel będzie musiał zapewnić mieszkanie tymczasowe.
Z właścicielem nie udało się nam skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?