Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łomża: 13-latka kupiła wodę smakową. Zrobiła łyk i poczuła palący ból

Izabela Krzewska, (luk)
13-latka z podejrzeniem oparzenia środkiem żrącym trafiła do szpitala w Łomży, skąd przewieziono ją do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
13-latka z podejrzeniem oparzenia środkiem żrącym trafiła do szpitala w Łomży, skąd przewieziono ją do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Archiwum Polska Press
13-latka kupiła napój w plastikowej butelce. Po tym, jak wypiła jeden łyk, trzeba ją było zawieźć do szpitala. Policja ustala, jak żrący płyn znalazł się w butelce, a później na sklepowej półce.

Czyjś błąd mógł mieć tragiczne następstwa. Kto go popełnił - sprawdza policja pod nadzorem prokuratury i sanepid.

Dziewczynka w jednym z łomżyńskich sklepów kupiła butelkę, w której - sądząc po etykiecie - powinna być woda smakowa. Gdy zrobiła łyk, poczuła palący ból. Z podejrzeniem oparzenia środkiem żrącym trafiła do szpitala w Łomży, skąd przewieziono ją do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Policja zabezpieczyła butelkę i przekazała próbki substancji do badań. Na wyniki trzeba będzie poczekać parę tygodni. Ale asp. Ewelina Szlesińska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży uspokaja: - Z zebranego materiału wynika, że ta sytuacja dotyczyła tylko jednej butelki. Nie było zagrożenia dla życia wielu osób.

Zobacz też Dachowanie busa. Kierowca w szpitalu (zdjęcia)

Policja przesłuchuje świadków. Ustala, jak żrący płyn znalazł się w butelce, a później na sklepowej półce.

Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Łomży.

- Prowadzimy dochodzenie w kierunku nieumyślnego narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mówi szefowa jednostki, prokurator Karolina Szulkowska.
21-latka terroryzuje mieszkańców. Jest bezkarna. Nad tym domem wisi samosąd

Przestępstwo to zagrożone jest karą do roku pozbawienia wolności.

- Nie mamy tu do czynienia z mikrobiologicznym czy chemicznym skażeniem środka spożywczego - wyjaśnia Izabela Szamrej z Wojewódzkiej Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - Do pustego opakowanie po napoju wlano inny niż na etykiecie płyn do celów wewnętrznych przedsiębiorstwa. Przez pomyłkę trafił do obrotu.

Dodaje, że zakłady są uczulane, aby po konsumpcji, opakowania trafiały do odpadów lub wydzielonego miejsca. Tu jednak tak się nie stało.

Na szczęście stan dziewczynki jest dobry. W środę została wypisana do domu.

Bądź na bieżąco. Współczesna.pl to aktualne informacje z woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Tym razem zapraszamy do obejrzenia starych zdjęć Łomży. Zobacz, jak przed wojną wyglądało to piękne miasto.

Łomża na starych zdjęciach. Zobacz zdjęcia Narodowego Archiw...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna