Podsumowanie sportowego roku. Marszałek wyróżnił też byłych olimpijczyków

Zanim jednak wyróżniono tych, którzy zdobywali laury w 2011 roku nie tylko w Polsce, honorowani zostali świętokrzyscy olimpijczycy, którzy znaleźli się w specjalnym wydawnictwie opracowanym przez Marka Michniaka i Antoniego Pawłowskiego. Wśród wyróżnionych byli zarówno ci, którzy reprezentowali nas na igrzyskach w latach 60-tych jak znakomita lekkoatletka Mirosława Sarna, najsłynniejszy świętokrzyski pięściarz Leszek Drogosz czy w latach późniejszych szczypiornista Andrzej Tłuczyński, judoka Ireneusz Kiejda kolarze Zbigniew Piątek i Tomasz Brożyna oraz łucznik Rafał Dobrowolski.
Wśród wyróżnionych sportowców byli medaliści mistrzostw świata na czele z tymi złotymi - Oliwią Czupryńską (bilard), Jarosławem Olechem (trójbój siłowy) Magdaleną Kuza i Janem Kitą (oboje wędkarstwo rzutowe) a także ci najmłodsi, którzy zdobywali złote medale na krajowym podwórku jak w kategorii juniorek szczypiornistki KSS Kielce i juniorzy młodsi Vive Targi Kielce.
W punktacji klubów po raz kolejny prymat potwierdziła Stella Kielce i jej łucznicy - 270, 66 pkt. przed Vive Targi Kielce - 196, 69 pkt i KSS Kielce - 189, 53.

Podczas uroczystości okazałe puchary otrzymały też stowarzyszenia - Automobilklub Kielecki, który obchodzi jubileusz 75-lecia, Starachowicki Klub Sportowy 1926 Malcom z okazji 85-lecia oraz Vive Targi Kielce za promocję województwa świętokrzyskiego. Imprezą międzynarodową roku były mistrzostwa świata juniorów i osób na wózkach w pool bilard, które odbyły się w Kielcach.

- Chciałbym wam wszystkim serdecznie pogratulować, bo to był dobry sportowy rok - mówił już po wręczeniu wyróżnień Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa, pełniący rolę jednego z gospodarzy uroczystości. - Mam też wielką satysfakcję, bo mogłem uścisnąć dłoń tym, o których w latach 60-słuchałem w radio podczas igrzysk. Liczne grono medalistów z 2011 roku świadczy o tym, że w naszym województwie można dobrze przygotować się do skutecznej rywalizacji do najważniejszych imprez na arenach świata, Europy i Polski.

- Takie chwile są nam sportowcom bardzo potrzebne, bo dają nie tylko wielką satysfakcję, ale także pewność, że nasze sukcesy i codzienny wysiłek na treningach są dostrzegane przez władze województwa - ocenił z uśmiechem 37-letni Jarosław Olech, najlepszy trójboista świata od wielu lat z Tęczy Społem Kielce, który już rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu. Jego celem w 2012 roku jest oczywiście kolejne złoto i rekord świata w trójboju siłowym.