W środę po godz. 11 między Nowogrodem a Szablakiem strażacy patrolujący rzekę wyłowili zwłoki mężczyzny.
– Jesteśmy po identyfikacji. To mężczyzna, który skoczył do rzeki na ratunek tonącemu - informuje Rafał Kaczyński, zastępca prokuratora okręgowego w Łomży.
W środę około godziny 18 przy starym moście w Łomży znaleziono drugiego topielca. To najprawdopodobniej ciało mężczyzny, który w sobotę skoczył z mostu. O tym, że ciało unosi się na wodzie poinformował jeden z mieszkańców. Zauważył je na wysokości stadionu miejskiego. Sprawą zajmują się policjanci i prokuratura.
Łomża. Będzie ocieplona szkoła, ulica, ale nowy dworzec za rok
Poszukiwania mężczyzn trwały od pięciu dni (z przerwami w nocy). Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 17. Jak wynika z relacji świadka, jeden mężczyzna skoczył z mostu Hubala, drugi (28-latek z woj. warmińsko-mazurskiego) skoczył za nim - prawdopodobnie, aby go ratować. Obaj zniknęli pod wodą.
Zobacz też Tragiczny wypadek na DK 8. Trzy osoby spłonęły w audi [NOWE ZDJĘCIA]
Teren poszukiwań obejmował 45 kilometrów. W poszukiwania zaangażowano łódź policyjną i straży rybackiej, dron, płetwonurkowów oraz ratowników z grupy Nadzieja na quadach.
Zobacz też Skoczył z mostu do rzeki. Przypadkowy świadek ruszył mu na ratunek. Obaj zniknęli pod wodą