Łomża. Kolejna próba podwyższenia podatków od nieruchomości. Radni odrzucili projekty podwyżek

Projekt zakładający podniesienie stawek podatków od nieruchomości znalazł się w proponowanym porządku obrad LXI Sesji Rady Miejskiej w Łomży. Propozycja prezydenta zakładała przyjęcie stawek wyższych blisko o 12 %. Za zdjęciem z porządku obrad punktu dotyczącego podwyżek podatków wnioskował prezydent Mariusz Chrzanowski.

Zobacz też:Łomża. Dyskusja nad podwyżkami podatków przełożona. Radni podjęli uchwałę o obniżce diet

Projekt zakładający podwyżkę podatków od nieruchomości powrócił podczas LXII Zwyczajnej Sesji Rady Miejskiej Łomży. Projekt Prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego zakładał początkowo podwyżkę rzędu 11,8%, jednak widząc małe szanse na przyjęcie uchwały, prezydent zgłosił autopoprawkę na 9%.

Dyskutowaliśmy z radnymi, żeby wypracować jak najlepsze rozwiązanie. Potrzebne są środki na realizację wielu inwestycji oraz zadań miejskich. Widzimy jakie podwyżki występują w innych miastach naszego województwa. My podeszliśmy do tego inaczej niż np. w Białymstoku. Nie zastosowaliśmy maksymalnych stawek. Podejmujemy nowe inwestycje, na które potrzebne są środki. Wydaje mi się, że te 9% powinno być akceptowalne - mówił podczas sesji Mariusz Chrzanowski.

Swój projekt zgłosił Obywatelski Klub Samorządy. Zaproponował on 6% podwyżkę.

Zdajemy sobie sprawę, że inflacja dotyka nie tylko miasto, ale także mieszkańców. Dlatego też pierwotna propozycja pana Prezydenta była dla nas nie do niezaakceptowania. Jako klub uważamy, że maksymalną granicą podwyżki powinno być 6%. Dlatego też nie poprzemy wniosku pana Prezydenta - podkreślił radny Obywatelskiego Klubu Samorządowego Piotr Seredyński.

Oba pomysły zostały odrzucone przez radnych.

Liczba nieruchomości w Łomży przybywa. W związku z czym te wpływy z podatków rosną nawet przy obecnych stawkach. Musimy ograniczać niepotrzebne wydatki - przekazał radny Zbigniew Prosiński.

Skarbnik miasta Łomża Grażyna Kołodziejska zwróciła uwagę, że w projekcie budżetu pieniądze z podwyżki już zostały uwzględnione.

Brakuje nam około 4 milionów, aby w przyszłym roku system się zbilansował. Jeżeli państwo nie zdecydujecie się na przegłosowanie podwyżek to będziemy musieli ograniczyć stronę wydatkową. Jest ona i tak mocno okrojona. Skąd Prezydent ma wziąć pieniądze m.in. na podwyżki wynagrodzeń. Bardzo proszę państwa o odpowiedzialne podejście do tego tematu - zwróciła uwagę skarbnik Grażyna Kołodziejska.

Dodatkowo wysokość opłaty od posiadania psów oraz podatku od środków transportowych pozostała na poziomie z 2022 roku.

Zobacz też:Taneczne Grand Prix Polski w Piątnicy. 180 par walczyło w zawodach tańca tradycyjnego. Różne grupy wiekowe, choć ta sama miłość do tańca