Pojawiła się propozycja, aby Nowy most ochrzcić Drozdowskim, skoro Stary most nazywa się Piątnickim.
- Już we wtorek na komisji edukacji, kultury i sportu apelowałem, abyśmy się nie ośmieszali nie tylko w oczach Czytelników "Współczesnej", ale i całego regionu - skomentował ten fakt dr Krzysztof Sychowicz. - Nie nazywajmy mostów od nazw miejscowości, bo przecież oba mosty są piątnickie i każdy kolejny można nazwać od wsi, którą połączy - ironizuje historyk. - Jeśli w ogóle powstanie most obwodnicy od strony Pęzy i Czarnocina, to jak go nazwiemy...?
Trzeci most na Narwi powstanie, jeśli we wrześniu rząd Rzeczpospolitej wreszcie rozstrzygnie, czy europejski korytarz transportowy Via Baltica pobiegnie przez Łomżę. Na razie tzw. Nowy most, mający zaledwie dekadę, kiwa się na filarach, a o marny stan Starego drżą władze.
- Patronem Nowego mostu może być Roman Dmowski, który zmarł w Drozdowie i jego trumna tą przeprawą dotarła do stacji kolejowej - mówi dr Sychowicz. - Albo kpt. Marian Raganowicz, broniący w 1920 r. Łomży przed bolszewikami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?