W piątek późnym popołudniem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży otrzymał zgłoszenie o oszustwie na tzw. „wnuczka”, do którego doszło na terenie miasta. Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, pierwszy telefon od oszustów 85-letnia mieszkanka Łomży odebrała w miniony czwartek.
Mężczyzna, którego głos usłyszała w słuchawce, podał się za policjanta i poinformował kobietę, że jej syn spowodował wypadek drogowy. Aby nie trafił do więzienia, należało opłacić kaucję. Seniorka uwierzyła w tę historię, a gdy do jej drzwi zapukała młoda kobieta podająca się za „panią adwokat” - przekazała jej 30 tysięcy złotych.
Telefon 85-latki dzwonił także następnego dnia. Wtedy usłyszała, że przekazane pieniądze nie wystarczą na załatwienie sprawy i potrzebna jest większa wpłata. Kobieta wypłaciła zatem z banku najpierw 40 tysięcy złotych, a po kolejnym kontakcie z oszustami - jeszcze 30 tysięcy złotych. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa – powiadomiła policję.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?