– Syn czuje się w tej chwili dobrze. Ma początkowe objawy choroby, które są widoczne, kiedy się mocno stresuje – mówi pan Czesław, ojciec Kamila. Na pląsawicę Huntingtona zmarła w ub.r. mama 30-latka, która zmagała się z nią przez 20 lat. – Choroba odbiera i zamyka z czasem wszystko. Władzę w kończynach, mowę – dodaje ze łzami w oczach pan Czesław.
Aby przeprowadzić operację, która może uratować 30- latkowi życie, potrzebne było 63 tys. zł. Już wiadomo, że pieniądze udało się zebrać. Operacja głębokiej stymulacji mózgu ma odbyć się w połowie listopada w Gdańsku. Dokumentacja medyczna została już wysłana, teraz pan Czesław czeka na ostateczną decyzję.
– Ewentualne dodatkowe fundusze zostaną przekazane na rehabilitację i poprawę warunków mieszkalnych – mówi Sandra Stępkowska z grupy Łomża Piecze Ciasta, która prowadziła zbiórkę pieniędzy. Ostateczna kwota, jaką udało się zebrać, będzie znana w ciągu kilku dni.
Wczoraj w Galerii Veneda odbył się finał akcji. W jego trakcie nie zabrakło pokazów, występów i animacji dla dzieci.
– Dziękuję wszystkim, którzy przyłączyli się do nas i pomogli Kamilowi – dodaje Sandra Stępkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?