Wśród punktów, którymi zajmowali się w środę radni była podwyżka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Zastępca prezydenta Piotr Serdyński wyjaśnił, że zwrócił się do radnych z taką uchwałą, ponieważ zgodnie z przepisami ustawy system gospodarowania odpadami powinien się bilansować.
W ubiegłych latach mieliśmy deficyt w systemie. Miasto również dokładało do tego systemu. W tym roku deficyt, który przewidujemy opiewa na ponad 1,2 mln zł. Natomiast wzrost kosztów zagospodarowania odpadów wynikający ze wzrostu cen energii, wzrostu wynagrodzeń w związku z podwyższeniem płacy minimalnej powoduje, że koszty gospodarowania odpadami z roku na rok rosną - mówił podczas sesji zastępca prezydenta Piotr Serdyński.
Miesięczna stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi wzrośnie w zabudowie jednorodzinnej z kwoty 23.90 zł/os. na 29 zł/os., natomiast wielorodzinnej z 17.90 zł/os. na 21 zł/os.
Dokonaliśmy głębokiej analizy kosztów funkcjonowania systemu i te kwoty, które są proponowane wynikają z ilości odpadów, które są odbierane z poszczególnych sektorów. Dane pokazują, że ilość odpadów odbieranych w zabudowie jednorodzinnej jest statystycznie wyższa na jednego mieszkańca niż w zabudowie wielorodzinnej. To są również wyższe koszty związanych z transportem odpadów - wyjaśniał zastępca prezydenta.
Radny Dariusz Domasiewicz powiedział, że dziura w systemie bierze się stąd, że duża część mieszkańców nie płaci za śmieci.
W ten sposób obciążamy tych mieszkańców, którzy płacą - mówił podczas sesji Domasiewicz.
Wielu z radnych podnosiło tę samą kwestię. Andrzej Janusz Grzymała powiedział, że zagłosuje warunkowo za podwyżkami, ale chciałby, żeby wychwycić osoby, które nie płacą. Zastępca prezydenta wyjaśnił, że problem uszczelnienia systemu, w którym naliczane są opłaty od osoby, dotykają samorządy w całej Polsce. Piotr Serdyński przekazał, że miasto podejmuje działania, które mają tę sytuację ma ograniczać, ale ma ograniczone zasoby m.in. kadrowe. Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad pomocą samorządom w uszczelnieniu systemów. Radni ostatecznie przyjęli podwyżki za było 15 radnych, a przeciw 8.
Podczas środowej sesji radni zdecydowali się również na podwyższenie opłat za pobyt dziecka w żłobku z 400 zł do 1500 zł. Wzrośnie również z 10 zł do 15 zł maksymalna opłata za wyżywienie. Podwyżka spowodowana jest rządowym programem "Aktywny rodzic". Wprowadza on trzy rodzaje świadczeń, z których będą mogli skorzystać rodzice. Przyznawaniem i wypłatą wsparcia zajmie się Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Mając na uwadze to, że nasi mieszkańcy tak naprawdę w żaden sposób nie dołożą ani złotówki z tytułu pobytu dziecka w żłobku, postanowiliśmy państwu radnym zaproponować taką wysokość i myślę, że jest to racjonalne - przekazał zastępca prezydenta Andrzej Stypułkowski. Mówił również, że inne samorządy podejmują podobne uchwały.
Prezydent Mariusz Chrzanowski podkreślił, że oprócz wyżywienia rodzice nie poniosą większych kosztów niż obecnie.