Pokrzywdzony właściciel salonu w Łomży oszacował swoje straty na ponad 7 tys. zł. Policjanci na podstawie między innymi zapisu z kamer monitoringu ustalili wizerunek i tożsamość domniemanego sprawcy. W poniedziałek (28.12) kryminalni zapukali do jego domu. Zaskoczony wizytą mundurowych 33-latek był pod wpływem alkoholu. W trakcie przeszukania, na strychu domu, funkcjonariusze znaleźli odzież, w którą łomżanin był ubrany podczas włamania. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Białystok. Ponad 40 zarzutów kradzieży z włamaniem usłyszał 21-letni mieszkaniec Białegostoku
W poniedziałek, łomżyńscy kryminalni zatrzymali 33 letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna podejrzany jest o włamanie do jednego z salonów sieci telefonii komórkowej i kradzież. Do włamania doszło w wigilijną noc. Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że podejrzany po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych wszedł do środka, zabrał trzy telefony i inne akcesoria. Pokrzywdzony wycenił straty na ponad 7 tysięcy złotych.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?