Do sytuacji doszło w Łomży, na terenie komendy miejskiej. 31-letni mężczyzna zapytał policjantów jak rozłożyć na raty orzeczoną przez sąd karę grzywny. Szybko wyszło na jaw, że mieszkaniec powiatu łomżyńskiego jest osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości - właśnie - w związku z nieopłaconą grzywną. 31- latkowi groziło 60 dni aresztu. Przyłapany mężczyzna ostatecznie uiścił całą należność - a było to 2,4 tys. zł. To jednak nie było koniec jego kłopotów.
Czytaj też: Pijany przyjechał na komendę zbadać stan trzeźwości
Jak informuje mł. asp. Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży, na podstawie zapisów monitoringu policjanci ustalili, że 31-latek przyjechał na parking komendy samochodem. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że miał on orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. A to przestępstwo. Podejrzany usłyszał zarzut złamania sądowego zakazu. Przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?