Siedmiu opozycyjnych do władz Łomży radnych wnioskujących o zmianę stawek diet takiego obrotu sprawy się spodziewało.
- My wiedzieliśmy, że to i tak nie przejdzie - argumentował radny Andrzej Wojtkowski. -
Dokładnie radnych poróżniło 200 zł. Tyle wynosi różnica w diecie między „szeregowym radnym”, a przewodniczącym komisji stałych. Na zmniejszeniu diet miasto zaoszczędziłoby 91 tys zł rocznie.
- Każdy z radnych ma prawo swoją dietę przeznaczyć na swój określony cel - tłumaczyła radna Wanda Mężyńska, wnioskując o zdjęcie punktu z porządku obrad. - Niekoniecznie musimy się słuchać jak sobie siódemka radnych wymyśliła - mówiła Mężyńska.
Choć radni wnioskujący o zmianę stawek próbowali jeszcze wciągnąć „rządzącą koalicję” w dyskusję, tę szybko po kilku wypowiedziach ukrócił ją Wiesław Grzymała, przewodniczący Rady Miejskiej w Łomży. Wniosek opozycji prawdopodobnie trafi do porządku obrad na następną sesję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?