- W naszej ocenie działania, zarówno te związane z zarządzaniem akcją, jak i samo jej wykonanie, zostały przeprowadzone wzorowo. Życzylibyśmy sobie, by na co dzień wszystkie akcje poszukiwawcze odbywały się w ten sposób - podsumował kom. Konrad Gajda z Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji. I podkreślał, że w trakcie szkolenia przeszukano prawie 500 ha terenu w bardzo trudnych warunkach, a sztab zawiązał się dopiero na miejscu.
- Sztab był obsadzony przez Grupę Nadzieja i Polski Czerwony Krzyż i choć ratownicy dopiero się uczą, wszystko odbyło się bardzo szybko i sprawnie - mówił kom. Gajda, podczas konferencji podsumowującej Ogólnopolskie Manewry Poszukiwawco - Ratownicze „Nadzieja 2017”.
Ćwiczenia, które odbyły się 24-25 listopada br. działy się w czasie rzeczywistym z zachowaniem procedur alarmowych. Ratownicy po zmroku zmierzyli się z dwoma scenariuszami. Najpierw otrzymali informację o wypadku komunikacyjnym i musieli wydostać dwóch kierowców z aut. Na miejscu natomiast okazało się, że cztery osoby, w tym dwoje dzieci, oddalili się z miejsca wypadku. Zawiązano więc dwa sztaby poszukiwawcze, by odnaleźć zaginionych.
Konferencja była też okazją do podpisania kolejnych porozumień o współpracy Grupy Nadzieja z Fundacją Niezapomniani, Jednostką Grom Group i Akademickim Liceum Ogólnokształącym w Łomży.
- Mamy ten sam cel, a współpracę opieramy na podobnych ideach. Chcemy wychowywać młodzież do odpowiedzialnego wkraczania w dorosłe życie, ucząc właściwych postaw - mówi ks. Radosław Kubeł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?