Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łosie trzeba chronić przed ludźmi i ludzi przed łosiami

(luk)
W Polsce żyje około 7,5 tys. łosi, ale nadal trzeba je chronić
W Polsce żyje około 7,5 tys. łosi, ale nadal trzeba je chronić sxc.hu
Strzelać do łosi czy nadal je chronić, choć czynią szkody - nad tym dyskutowali w czwartek w Białymstoku naukowcy, leśnicy i ekolodzy.

Konferencja jest elementem prac nad nową strategią wobec tych zwierząt, którą na zlecenie ministra środowiska ma wypracować zespół pod przewodnictwem prof. Mirosława Ratkiewicza z Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku. Rekomendacje w sprawie proponowanych rozwiązań będą przedstawione w październiku. Na razie zespół chce omawiać propozycje rozwiązań, które mają spowodować zmniejszenie szkód, wyrządzanych przez łosie w lasach i liczby kolizji drogowych z ich udziałem, przy jednoczesnym zapewnieniu rozwoju i zachowania dobrej kondycji tych zwierząt.

- Propozycja podstawowa jest taka, żebyśmy zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby zachować priorytet ochrony przyrody i aby dobrostan populacji łosia, jaki się wytworzył dzięki moratorium, mógł być zachowany - powiedział prof. Ratkiewicz.

Leśnicy: Łosi jest za dużo
Środowiska leśników od lat alarmują, że łosi jest za dużo i wnioskują do ministra środowiska, by zniósł obowiązujące od 10 lat moratorium, czyli zakaz strzelania do łosi.

Nadleśniczy Edward Komenda z Nadleśnictwa Knyszyn, uważa, że łosi jest za dużo i stają się niebezpieczne dla ludzi.

- Na terenie naszego nadleśnictwa w ostatnim roku zginęło pod kołami 20 łosi - mówi. - W wypadkach z łosiami zginęła kobieta, wiele ludzi było rannych.

Ponadto już od wielu lat łosie w Dolinie Biebrzy nie mają co jeść.

- Musimy dostosować liczbę łosi do możliwości środowiska. To ma być zrównoważony rozwój - mówi leśnik.

Zniesienie moratorium byłoby katastrofą
Jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy znosić moratorium, nie ma.

Zdaniem prof. Ratkiewicza, zniesienie zakazu, mogłoby oznaczać katastrofę dla populacji łosia w Polsce. Można natomiast zastanowić się nad redukcją w rejonach, gdzie tych zwierząt jest za dużo. Warto też poszukać innych rozwiązań, chociażby budowania naziemnych przejść dla zwierząt przy drogach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna