W 1. rundzie zagrają: pięciu zwycięzców rundy wstępnej, 16 zdobywców Pucharu Polski na szczeblu okręgów (w tym Olimpia), dziewięć czołowych zespołów II ligi minionego sezonu (w tym Wigry), 18 ekip pierwszoligowych z poprzedniej kampanii oraz 16 przedstawicieli ekstraklasy z rozgrywek 2020/21 (w tym Jagiellonia).
Wszyscy nasi reprezentanci marzą o tym, by zagrać u siebie i uniknąć dalekich wyjazdów. Najmniejsze szanse na to mają białostoczanie. Regulamin mówi bowiem, że jeśli los skojarzy zespołu z różnych lig, to gospodarzem jest zawsze drużyna z niższej klasy rozgrywkowej. Żółto-Czerwoni musieliby zatem trafić na rywala z ekstraklasy i jeszcze mieć szczęście, by zostać wylosowanym jako gospodarz.
- Z wielu względów byłoby to dobre rozwiązanie. Nie musielibyśmy daleko jechać, a kibice zobaczyliby w Białymstoku dodatkowy mecz - mówi drugi trener Jagi Rafał Grzyb. - Jeśli jednak gdzieś jechać, to najlepiej blisko, na przykład do Zambrowa. To też byłoby dobre losowanie, bo trybuny na derbowy mecz zapewne zapełniłyby się fanami, a my uniknęlibyśmy męczącej podróży - dodaje.
Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Xavier Dziekoński wśród najlepiej wycenianych bramkarzy do lat 20
W ostatnich latach dwóch Jagiellonia, która sięgnęła po trofeum w 2010 roku, a w 1989 i 2019 roku grała w finale, miała gigantycznego pecha. Musiała bowiem jechać w delegację najpierw do Cracovii (2:4), a potem Górnika Zabrze (1:3). Oby w tym sezonie los był dla podopiecznych trenera Ireneusza Mamrota łaskawszy.
Dalekiej podróży chce też uniknąć Olimpia, która ma na to jako czwartoligowiec bardzo dużą szansę.
- Najgorsze dla nas losowanie to gra na wyjeździe ze zdobywcą Pucharu Polski w okręgu z drugiego końca kraju. Tak było dwa lata temu, kiedy trafiliśmy na Stilon Gorzów Wielkopolski. Podróż tam była kosztowna i mecząca - przypomina kierownik zambrowskiej ekipy Zbigniew Stańczyk. - Dlatego chcemy zagrać u siebie, najlepiej z przeciwnikiem z najwyższej półki. Osobiście marzy mi się Lech Poznań, Legia Warszawa, albo Jagiellonia - dorzuca.
Dodatkowego smaczku derbowej rywalizacji Olimpii z Jagą z pewnością dodawałby fakt, że w finale Regionalnego Pucharu Polski zambrowianie wygrali w maju 3:1 z rezerwami białostockiego klubu.
Czytaj też: Keeza IV liga piłkarska. Faworytem jest Olimpia Zambrów, ale konkurenci są bardzo groźni
Na rywala z ekstraklasy liczy też trener Wigier Suwałki Dawid Szulczek.
- Byłbym bardzo zadowolony, gdybyśmy wylosowali Stal Mielec lub Wisłę Kraków, bo w tych klubach pracowałem. Ucieszy mnie jednak każde losowanie, w którym będziemy gospodarzem - zaznacza szkoleniowiec Biało-Niebieskich.
Spotkania 1. rundy Fortuna Pucharu Polski zostaną rozegrane 22 września. W tym roku odbędą się też mecz 1/16 finału (27 października), 1/8 finału (1 grudnia). Wiosną dojdzie do ćwierćfinałów (2 marca), półfinałów (6 kwietnia). Wielki finał - 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?