Zbyt silni okazali się w miniony weekend rywale dla koszykarzy bielskiego Tura. Już w piątek nasi zawodnicy przegrali u siebie z naszpikowanym pierwszoligowcami AZS-em Lublin 72:82, a dzień później w „rogatych derbach” ulegli w Białymstoku Żubrom aż 64:93.
W piątek lublinianie przeważali w Bielsku przez zdecydowaną większość meczu. Jedyne prowadzenie bielszczan miało miejsce na samym początku spotkania, gdy po rzutach Mateusza Bębeńca i Łukasza Kuczyńskiego na tablicy wyników widniało 4:2 dla gospodarzy. Potem za zdobywanie punktów wzięli się goście, w których ekipie brylowali Bartłomiej Karolak i Rafał Król. Lublinianie mieli zresztą całą drużynę złożoną z zawodników mających w dorobku kilka sezonów występów w II, a także w I lidze. Gdy trener Tura, Andrzej Sinielnikow, wymieniał na parkiecie juniorów, to jego vis-a-vis Przemysław Łuszczewski sięgał na ławkę po byłego zawodnika ekstraklasy Michała Marciniaka, czy przerastającego wszystkich bielszczan o głowę Tomasza Gałana (213 cm).
Pomimo tak znaczącej przewagi kadrowej rywali, w drugiej kwarcie Tur jeszcze dwukrotnie doprowadził do remisu. Po rzucie starszego z braci Bębeńców było 29:29, a po celnej trójce Kuczy - 32:32. Jednak po przerwie lublinianie zdominowali już grę i nie oddali prowadzenia.
W sobotę na „rogate derby” do Białegostoku nasz zespół pojechał w składzie osłabionym brakiem trzech podstawowych zawodników: Jakuba Jóźwiuka, Kuczyńskiego i Arkadiusza Zabielskiego. Białostoczanie zagrali za to bez swojego najlepszego strzelca młodego pokolenia Michała Bombrycha. Jednak oldboje z Żubrów kolejny raz pokazali bielskiej młodzieży, jak duża dzieli ich różnica umiejętności.
Zwłaszcza w trzeciej kwarcie, gdy skutecznością w rzutach z dystansu zaimponował 39-letni Krzysztof Kalinowski, Żubry rozniosły Tura. Pod koszami dominowali inni byli zawodnicy Tura: Andrzej Misiewicz i Marcin Monach, a swoje dorzucił też 41-letni Tomasz Kujawa i po trzech kwartach białostoczanie prowadzili aż 80:37! Dopiero w ostatniej części gry Tur odrobił trochę strat, ale losów meczu już odwrócić nie mógł.
Bielsk Podl., 27.11.15 - II liga
Tur Basket Bielsk Podlaski -
AZS UMCS Lublin 72:82 (13:19,
20:20, 18:26, 21:17)
Sędziowali: Waldemar Kusza i Michał Gąsiński. Widzów 150.
Tur: Mateusz Bębeniec 13 (7 zb), J. Jóźwiuk 4, Dmitruk 0, Kuczyński 22 (3/5x3), Zabielski 19 (5 as, 10 zb) oraz: Łukaszewicz 7 (1/1x3), Maciej Bębeniec 5 (1/2x3), Tomczuk 2, Waszczeniuk 0.
AZS: Tradecki 6 (5 as, 5 zb), Karolak 20 (4/8x3, 5 as), Stefaniuk 0, Król 25 (1/3x3, 5 zb), Wiśniewski 11 (1/2x3, 5 zb) oraz: Kowalczuk 6, Krzeszowski 6 (2/3x3), Marciniak 6, Gałan 2.
Białystok, 28.11.15 - III liga
Żubry - Tur Basket 93:64
(24:13, 23:10, 33:14, 13:27)
Żubry: Kalinowski 26, Kujawa 13, Zawadzki 10, Misiewicz 15, Monach 5 oraz: Wasilewski 9, Słapiński 5, Andruk 4, Małyszko 3, Niewiński 3, Chrabołowski 0, Just 0.
Tur: Mateusz Bębeniec 7, Waszczeniuk 3, Grygoruk 7, Andrzejczuk 16, Łukaszewicz 16 oraz: Dmitruk 10, Buczyński 5, Jefimiuk 0, Wójtowicz 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?