(fot. mmLublin)
- To wstyd dla Polski, co robi ten człowiek. Mamy tego dość. Niech w końcu zrzeknie się mandatu i wróci do Biłgoraja. Nie chcemy, żeby był kojarzony z Lublinem - mówił Henryk Wójcik, jeden z pikietujących. - Solidaryzujemy się z cierpiącym narodem, a jednocześnie chcemy prosić posła, żeby wycofał się z życia publicznego, bo to przynosi wstyd naszemu miastu - tłumaczyła powody wystąpienia Magdalena Kamińska. - Nie podoba mi się, że poseł ubliżał naszemu prezydentowi. Głowy państwa nie trzeba kochać, ale należy ją szanować - tłumaczył inny pikietujący.
Protestujący tłumaczyli, że chcą przeprosić Polskę za Palikota
- My lublinianie przepraszamy za posła. On już nie musi tego robić - tłumaczyła Kamieńska. Uczestnicy protestu zachowywali się spokojnie. Zapewniali, że są grupą znajomych i nie reprezentują żadnej partii czy organizacji. Poseł Palikot nie wyszedł do pikietujących. - Nie sprawdzaliśmy, czy jest w domu. Nie pójdziemy do niego. Chcemy tylko powiedzieć, że jego zachowanie jest karygodne - tłumaczyła Kamińska.
Nie wszystkim podobało się wystąpienie. Przechodnie zwracali uwagę, że żałoba narodowa to zły moment na tego typu protesty
- Jeśli czyjeś zachowanie jest niestosowne, to właśnie tych państwa - mówił Paweł Jarosz, student z Lublina. - Gdyby nie tragedia, która się wydarzyła nie przyszliby tutaj. To jest fanaberia i hucpa, która nie przystoi w normalnym czasie, a tym bardziej teraz.
(fot. MMLublin)
(fot. MMLublin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?