Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie są źli, a nie psy

Mirosław R. Derewońko, B. Klepacki [email protected]
Policjanci często polecają sposób ochrony przed atakiem agresywnego psa, tzw. żółwik: leżąc, skulić się i mocno spleść ręce nad głową
Policjanci często polecają sposób ochrony przed atakiem agresywnego psa, tzw. żółwik: leżąc, skulić się i mocno spleść ręce nad głową Adam Gardocki
Łomżyńskie Dużo jest psów bezpańskich, a mające właściciela nie są rejestrowane i szczepione

Śmiertelne pogryzienie przez owczarki niemieckie młodego mężczyzny w Jeziorku wywołało dyskusję: kto zawinił? I jak uniknąć podobnych tragedii?
Jednak dopiero dzisiaj poznamy fragment odpowiedzi na to dramatyczne pytanie, kiedy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 21-letniego mężczyzny, znalezionego po dyskotece w Jeziorku w niedzielę nad ranem.

Dwa owczarki i człowiek
Policja podaje na razie tyle: właściciel klubu zamknął lokal i ogrodzenie, a na posesję wypuścił dwa pilnujące jej na co dzień owczarki niemieckie. Dopiero około godziny 7 zauważył na ziemi mężczyznę. Lekarze pogotowia, którzy przyjechali na miejsce, nie zdołali uratować pogryzionego. Po próbach reanimacji mężczyzna zmarł na skutek licznych obrażeń. Policja ustala szczegółowo okoliczności pogryzienia. Sprawdzą również, w jaki sposób mężczyzna znalazł się za ogrodzeniem dyskoteki.

Z numerkiem na karku
- W tej chwili mamy zarejestrowane 1544 psy, a we wrześniu ubiegłego roku było ich jeszcze 1637 - mówi Anna Karwowska, inspektor wydziału budżetu i skarbu Urzędu Miejskiego w Łomży. - Najczęstszym powodem wyrejestrowania psiaka i spadku ich ogólnej liczby jest uśpienie.
Choć proces rejestracji czworonoga nie jest skomplikowany, to nie każdy się na to decyduje. Wniosek rejestracyjny można dostać w urzędzie miasta lub pobrać bezpośrednio ze strony magistratu. Określa się w nim m.in. wiek psa i rasę oraz podaje dane właściciela, a zarazem opiekuna. Jeśli wniosek nie zawiera błędów, otrzymujemy numerek identyfikacyjny, czyli metalowy medalik. Jeszcze tylko podatek i stajemy się legalnym właścicielem czworonoga.
W przypadku psów z listy ras niebezpiecznych procedura jest bardziej zaostrzona, ale nie zdarza się to często, choć na ulicach miasta można spotkać takie rasy.
- Odkąd pracuję, nie zdarzył mi się przypadek, aby ktoś chciał zarejestrować psa z grupy niebezpiecznych - dodaje inspektor Anna Karwowska.
Istnieją głównie trzy powody, dla których psy nie są rejestrowane. Najczęstszym jest niefrasobliwość właścicieli. Czasem od rejestracji odstręcza także konieczność opłacenia podatku i szczepionki - pierwszy wynosi 53 zł rocznie za psa w bloku, a 43 zł na posesji, do czego dochodzi też koszt corocznej szczepionki, która zależnie od marki kosztuje od kilkudziesięciu do ponad stu złotych. Niestety, zdarza się też, iż brak rejestracji czworonoga jest unikiem na wypadek jakiegoś nieszczęścia. Zawsze można stwierdzić, że "to przybłęda, nie mój pies".

Z mikroczipem w szyi
W Grajewie problem psów bezpańskich i ich rejestracji próbowano rozwiązać finansowaną przez miasto metodą czipów.
- Wydaliśmy na to ok. 50 tys. zł w latach 2005 i 2006, dzięki czemu udało się zarejestrować aż 750 czworonogów, wśród których był jeden rottweiler z rodowodem, czyli pies z listy ras niebezpiecznych - mówi inspektor Jerzy Wnuszyński z wydziału gospodarki nieruchomościami. - Mimo że czip kosztował niewiele, w 2007 r. psa zaczipowało zaledwie pięć osób.
- Rzeczywiście, dobrą metodą zabezpieczenia psa przed odłowieniem przez służby miejskie są mikroczipy - podkreśla Janusz Karpiński, lekarz weterynarii z Łomży. - Są jak ziarnka ryżu, bezboleśnie umieszcza się je podskórnie w okolicy karku. Czytnik odczyta mogący przemieścić się czip, który kosztuje od 100 do 150 zł.
Szczepiony czy nie, z czipem czy bez - pies może zaatakować. Najbezpieczniejszą obroną jest pozycja "żółwia". Należy spleść dłonie, chowając palce i kciuki do środka. Następnie założyć ręce na kark i osłonić nimi uszy. Później uklęknąć i trzymać głowę jak najbliżej kolan. I modlić się o pomoc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna