Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie uciekają z podlaskich wsi i małych miast

Joanna Bajkiewicz
Joanna Bajkiewicz
Dubicze Cerkiewne to niewielka gmina w powiecie hajnowskim
Dubicze Cerkiewne to niewielka gmina w powiecie hajnowskim google maps
W ostatnich 16 latach największy spadek liczby mieszkańców nastąpił w gminie Dubicze Cerkiewne (pow. hajnowski), gdzie populacja zmniejszyła się aż o ponad jedną czwartą. I choć to przypadek skrajny, to nie wyjątkowy dla południowej części woj. podlaskiego. W pierwszej dziesiątce gmin wiejskich w kraju, w których spadek liczby ludności był największy, aż dziewięć jest z Podlaskiego, z czego cztery z pow. hajnowskiego, a trzy – z bielskiego. Co więcej, aż 38 proc. podlaskich gmin odnotowało spadek na poziomie ponad 10 proc. Tak wynika z rankingu przeprowadzonego przez pismo Wspólnota.

Zestawienie obejmuje zmiany demograficzne w latach 2004-2020 i przedstawia dwa powiązane ze sobą zjawiska: depopulacji i starzenia się ludności. Twórcy rankingu zaznaczają, że zjawiska te wydają się niemożliwe do zatrzymania, ale warto zdawać sobie z nich sprawę i uwzględniać w strategiach rozwojowych.

Gmina Dubicze Cerkiewne odznacza się nie tylko najwyższym spadkiem liczby mieszkańców, ale i najwyższym w Polsce odsetkiem liczby mieszkańców w wieku poprodukcyjnym (39,3 proc.). Aż co trzeci mieszkaniec gminy to emeryt. Jak tłumaczy Leon Małaszewski, wójt gminy Dubicze Cerkiewne, problem nie zaczął się 16 lat temu, ale znacznie wcześniej.

- Już w latach 80. młodzież wyjechała z terenów gminy w poszukiwaniu lepszego życia – mówi włodarz i dodaje, że w ostatnich dwóch latach widać poprawę. – Mamy starsze społeczeństwo, które powoli umiera, a młodych nie przybywa, ale w otatnich dwóch latach bilans ludności był bliski zeru – zapewnia.

Twierdzi, że gmina uzbraja działki, robi kanalizację, instaluje przydomowe oczyszczalnie ścieków, buduje drogi.

– Brakuje miejsc pracy i to główny czynnik, który sprawia, że ludzi nie przybywa. Stworzenie sypialni dla większego miasta, jakim jest chociażby Hajnówka, to chyba jedyna możliwość. Dlatego nie wydaliśmy jeszcze ani jednej odmownej decyzji o warunkach zabudowy – stwierdza.

Zaznacza przy tym, że tereny chronione przyrody Puszczy Białowieskiej sprawiają, że pozyskanie inwestorów produkcyjnych jest praktycznie nie możliwie.
Inne rozwiązanie znalazł burmistrz Sejn, które w rankingu zajęły 2. miejsce wśród miast powiatowych w Polsce. Spadek liczby mieszkańców Sejn wyniósł 13,86 proc.

– Jeszcze w 2011 r. byliśmy najbardziej zadłużoną gminą. Ale robimy wszystko, by miasto się rozwijało, a mieszkańcy mieli gdzie mieszkać i pracować. Efekty widać, także w demografii miasta. W 2020 r. zmarło 80 osób, a w 2021 – 60, natomiast urodziły się w 2020 r. 24 osoby, a w 2021 r.– 37 osób. Mamy więc inne trendy niż nasza okolica i to w dobie pandemii koronawirusa – mówi burmistrz Arkadiusz Nowalski.

Zapewnia, że Sejny nie stoją w miejscu.

– Ponieważ ciężko o inwestorów, sami postanowiliśmy zostać jednym z nich. Znaleźliśmy partnera i będziemy budować fabrykę farmaceutyczną, dzięki czemu miejsce pracy zyska około 30 osób - dodaje.

Dr. Maciej Białous, socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku zwraca uwagę, że wyludnianie to problem także większych miast. Tracą mieszkańców, którzy choć na co dzień korzystają z infrastruktury miejskiej, osiedlają się poza jego granicami, pozbawiając wpływów z podatków.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna