Łukasz Kurzyna, który tę funkcję pełnił przez ostatnie cztery lata, może odetchnąć. Bo jeszcze kilka dni temu jego losy wydawały się niepewne.
Przed wyborami prezydent Czesław Renkiewicz oświadczył, że, jeśli wygra, z jednym swoim zastępcą - Markiem Buczyńskim, odpowiedzialnym za sprawy społeczne, się rozstanie. Na temat drugiego - Kurzyny, zajmującego się kwestiami gospodarczymi, nie mówił nic. Jego pozycja wydawała się niezagrożona.
Kurzyna został tymczasem radnym z prezydenckiego ugrupowania. Funkcji wiceprezydenta oraz radnego łączyć nie można. Spodziewano się więc, że z mandatu zrezygnuje. Jednak podczas pierwszej sesji suwalskich rajców, przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu, złożył ślubowanie radnego. Prezydent Renkiewicz tłumaczył tajemniczo, że na razie Kurzyna będzie pełnił funkcję w radzie. Natomiast to, czy zostanie zastępcą, czy nie zdecyduje się później. Być może dopiero po nowym roku.
Równie niespodziewanie wszystko się zmieniło. Kurzyna złożył mandat. I wkrótce prezydent ma mu wręczyć nominację. Czy wcześniej chciał zachować funkcje zastępców dla koalicjantów w radzie miejskiej, a teraz z tego zrezygnował, bo formalnej koalicji tworzyć nie będzie? Przedstawiciele ratusza tego nie potwierdzają, ale trudno znaleźć inne uzasadnienie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?