Więcej hoteli
Więcej hoteli
W Suwałkach w najbliższym czasie powstaną też dwa inne hotele, które wybudują prywatni przedsiębiorcy. Jeden ma się znajdować przy budowanym Parku Naukowo-Technologicznym, drugi natomiast, czterogwiazdowy, w samym centrum Suwałk, przy ul. Kościuszki.
Zrujnowana kamienica z nad rzeki Czarnej Hańczy zamieni się w luksusowy, trzygwiazdkowy hotel dla biznesmenów.
Obiekt został wybudowany jeszcze przed I wojną światową. Od lat jednak, straszy wszystkich swoim wyglądem. Jego nowa właścicielka postanowiła to zmienić.
Brakowało jej jednak funduszy na realizacje pomysłu. Napisała więc wniosek o dotacje unijną. Wzięła udział w konkursie i otrzymała prawie 3 mln zł.
Akvilon, czy północny wschód
Hotel powstanie w kamienicy przy ul. Kościuszki 4. Jego budowa rozpocznie się już za kilka dni.
- Nazwę go Akvilon, co oznacza po włosku północny-wschód - tłumaczy Lilianna Sadowska, właścicielka kamienicy, która jest też szefową suwalskiej firmy Suwar. - Mam już logo, które zastrzegliśmy w urzędzie patentowym.
Projekt hotelu jest gotowy.
- Dawno już zbudowałam go w myślach - opowiada L. Sadowska. - Nie wiem jeszcze tylko dokładnie, jak zaaranżuję wnętrza. Na pewno jednak będzie to wystrój klasycystyczny z motywami nawiązującymi do Suwałk.
W hotelu znajdzie się 10 luksusowych pokoi. - Tylko tyle mam tam miejsca, ale chcę swoim gościom stworzyć rodzinną atmosferę - mówi dodaje. - W bramie wybudujemy recepcję, natomiast z drugiej strony będzie sala konferencyjna.
W Akvilonie będzie też restauracja z regionalną kuchnią i nie tylko, a także taras z dużymi okiennicami z widokiem na bulwary i Czarną Hańczę. W hotelu znajdą miejsce również gabinety odnowy biologicznej.
Budowa na 16 miesięcy
Inwestycja będzie kosztowała około 7 mln zł. Prawie połowę tej kwoty dołoży unia. Projekt Lilianny Sadowskiej został wybrany jako najlepszy z pośród 40 innych w konkursie organizowanym przez Urząd Marszałkowski.
- Członkowie komisji, powiedzieli mi, że nie widzieli nigdy wcześniej tak dobrze przygotowanego projektu - chwali się. - Jestem z tego dumna, bo pisałam go sama ze swoimi dziećmi. Włożyłam w to całe swoje serce.
Samo przygotowanie projektu kosztowało jednak około 100 tys. zł.
- Budowa ma potrwać 16 miesięcy, lubię trudne wyzwania - dodaje Lilianna Sadowska.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?