Luksusowy hotel z salami konferencyjnymi i podziemnymi parkingami powstanie w pokrzyżackim zamku. Za nim będzie plaża, w pobliżu niewielka przystań, a po drugiej stronie wyspy - molo. Tak może już za kilka lat wyglądać wyspa na Jeziorze Ełckim. Chyba że archeolodzy natrafią na cenne znaleziska.
Tynki z różnych epok
Kiedyś zamki były własnością królów, książąt i najbogatszych rodów. Ten w Ełku wybudował komtur krzyżacki Ulrich von Jungingen. Przez lata warowani popadała w ruinę. Teraz odzyska dawny blask.
- Taki zamek, a w dodatku w takim miejscu, zasługuje na to, żeby powstał w nim nie zwykły pensjonat, lecz dobry hotel - przyznaje Piotr Basiewicz, lokalny potentat branży rybnej i właściciel zabytku na wyspie.
Na zamku specjaliści rozpoczęli właśnie badania architektoniczne. Prace potrwają około pół roku. Dzięki nim dowiemy się, jak warownia wyglądała w XIV wieku, kiedy została zbudowana. Stara elewacja ukryta została pod kilkucentymetrową warstwą tynków z różnych epok.
- Będą to pierwsze tak szczegółowe badania tego zabytku - przyznaje Piotr Basiewicz.
Na wiosnę rozpoczną się z kolei prace archeologiczne. Nie tylko w okolicach zamku, ale także po drugiej stornie wyspy. Kilkanaście lat temu takie badania prowadzili studenci. Jednak - żeby mieć pewność, że przy okazji prac przy nowej inwestycji, nie zostaną zniszczone pamiątki z przeszłości, zostaną powtórzone.
Mimo że efektów inwestowania w zamek szybko nie będzie widać, jego właściciel nie zniechęca się. - Każdy chyba ma sentyment do zabytków - przyznaje ełcki biznesmen.
Plany są ambitne
Kiedy w czerwcu Piotr Basiewicz stał się posiadaczem zamku, wiadomo jedynie było, że powstanie w nim hotel.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ma to być obiekt czterogwiazdkowy. Bryła zamku będzie centralnym punktem kompleksu. Za nim, od strony os. Jeziorna, powstanie plaża i przystań dla jachtów. Natomiast z drugiej strony wyspy, na wprost zabytku, zbudowane zostanie molo.
Po obu stronach wyrosną nowe budynki, w których znajdą się pokoje hotelowe, sale konferencyjne, a w podziemiach parking. W związku z tym jeden z dwóch budynków mieszkalnych na wyspie, stojący bliżej starej warowni, zostanie zburzony.
Rozważana jest także przebudowa ulicy Zamkowej. Obecnie przecina ona wyspę na pół. W przyszłości być może zostanie odsunięta od zamku i pobiegnie bliżej brzegów jeziora, od północy.
Właściciel na razie niechętnie rozmawia o swoich planach.
- Musimy poczekać na wyniki wszystkich prac badawczych - wyjaśnia Basiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?