Drugiego Dnia Świąt Piękni i Młodzi grali koncert w jednym z klubów w regionie.
- Po koncercie chłopaki szybko poszli do samochodu pakować sprzęt, a ochroniarz zaprowadził mnie do małego pomieszczenia, w którym stała tylko kanapa, na której siedział Pan... - relacjonuje na Facebooku Magda Narożna, wokalistka zespołu.
- Poprosiłam o szybkie rozliczenie, gdyż mamy kolejny koncert. I oczywiście wtedy zaczął się robić problem. Bo szanowny Pan... nie pamięta na jaką kwotę się umawiał. Od słowa do słowa stwierdziłam że nie ma sensu dyskusji z osobą, która ewidentnie była pod wpływem alkoholu i być może czegoś jeszcze. Powiedziałam że w takim razie ja dzwonie do mojego menagera i niech ustalą przez telefon co robimy - czytamy dalej.
I wtedy, według Magdy Narożnej, stało się coś wstrząsającego.
Zobacz też Interwencja policji w Supraślu. 41-latek wyrwał policjantowi broń. Zdążył strzelić
- Gdy wybrałam numer i przyłożyłam telefon do ucha, Pan... nagle wpadł w jakąś wściekłość i uderzył mnie w twarz trafiając równocześnie w telefon, który poleciał na drugi koniec pomieszczenia. Byłam w szoku nie wiedziałam co się dzieje [...].
W tym momencie ochroniarz miał opuścić pomieszczenia.
- Gdy wstałam po telefon zaczął mnie szarpać i krzyczeć [...] i wyzywać mnie [...] i że jestem wielką gwiazdą, powiedziałam żeby mnie puścił bo muszę zabrać torebkę, która leżała na kanapie, gdy wychodziłam cały czas krzyczał i ogromna siła uderzył mnie z otwartej dłoni w tył głowy to było najgorsze upokorzenie jakie kiedykolwiek przeżyłam! - kończy swoją relację Magda Narożna.
- Oczywiście wynagrodzenia za koncert nie otrzymaliśmy! - kontynuuje artystka. - Do chwili obecnej ten człowiek nie zrobił sobie nic z tą sytuacją, nie przeprosił, nie próbował wyjaśnić, rozmawiał tylko i wyłącznie z naszym managerem odwracając kota ogonem - wypierając się wszystkiego!
Artystka była tak roztrzęsiona, że nie była w stanie dać kolejnego koncertu w innym klubie. Magda Narożna zamierza zgłosić całą sprawę do prokuratury.
Do redakcji wpłynęło oświadczenie, w którym czytamy: "Opisane przez Panią Magdę Narożną zdarzenie nie miało miejsca, co potwierdza zarówno Pan..., jak i inni świadkowie rozmowy Pani Narożnej i Pana..."
Do tematu wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?