Mają domy, samochody i oszczędności. Zobacz, ile zarobili radni

Kilka dni temu w Biuletynie Informacji Publicznej sokólskiej gminy opublikowano oświadczenia majątkowe radnych za 2008 rok. Okazuje się, że niemal wszyscy z 20-osobowej grupy mogą pochwalić się oszczędnościami.

Oszczędnym sokólskim rajcą jest Witold Budrowski, który zgromadził na swoim koncie prawie 79 tys. zł. Ma on również papiery wartościowe na 33.865 zł oraz akcje, które w minionym roku przyniosły mu dochód 7.400 zł. Oszczędzać lubi również Romuald Woronowicz. Ten radny ma cztery lokaty terminowe na łączną kwotę 55 tys. zł, obligacje warte 20 tys. zł i 3 tys. zł na koncie. Z kolei radny Tadeusz Siergiej w rubryce oszczędności wpisał: obligacje na 120 tys. zł, lokatę terminową w wysokości 35 tys. zł, a także 592 zł. Wśród najbardziej oszczędnych radnych wymienić należy również: Jerzego Wierzbickiego (30.889 zł i 1255 USD), Stanisława Kozłowskiego oraz Stanisława Mucusia (po 20 tys. zł).

Z oświadczeń wynika, że w 2008 roku najwięcej źródeł dochodu - bo aż pięć - miał Jerzy Wierzbicki. Ten rekord nie szedł jednak w parze z ogólną wysokością zarobków. Radny Wierzbicki znalazł się w grupie najmniej zarabiających sokólskich rajców. Pięć źródeł dochodu przyniosło mu w sumie 27.928 złotych.

Listę radnych z najniższymi zarobkami otwiera Wojciech Klicki, który w minionym roku zarobił 20.069 zł. Tuż za nim znaleźli się: Tomasz Grynczel (21.512 zł), Waldemar Gieniusz (21.773 zł) i Jan Ancypo (25.329 zł).

Niektórzy sokólscy radni dysponują kilkoma nieruchomościami. Po dwa mieszkania mają Jan Ancypo i Stanisław Kozłowski, natomiast w wykazie radnych, którzy mają dom i mieszkanie, należy wymienić: Wojciecha Anusewicza, Elżbietę Białobłocką, Beatę Łazarewicz.

Na zaciągnięcie kredytu zdecydowało się siedmiu radnych.