Prototyp tego niezwykłego sprzętu od kilku tygodni wszyscy wielbiciele informatyki mogą oglądać w siedzibie sklepu znajdującego się przy ul. Mickiewicza w Grajewie.
Marcin Gaweł wraz z Maciejem Kołosowskim włożyli płytę główną komputera i jego dysk twardy do zwykłego akwarium i zanurzyli ją w oleju rzepakowym.
- Użyliśmy oleju rzepakowego, ponieważ ten nie przewodzi prądu - tłumaczy Maciej.
Dzięki temu zabiegowi, procesor urządzenia ma temperaturę 30 stopni, a nie jak zwykłych komputerach - ok. 45 stopni.
Pomysł prototypu znaleźli na... You Tube
- Zobaczyliśmy to jakiś czas temu na zagranicznym You Tube - mówi Kołosowski. - Pomyśleliśmy, że zrobimy sami coś takiego. Podczas pracy kręciliśmy swój filmik, który teraz można oglądać w internecie. Dodaliśmy go niedawno i już jest nawet kilkaset wejść.
W filmiku na You Tube wyraźnie widać jak komputer "podlewany" jest zwykłym olejem.
Zbudowanie komputero-akwarium nie zajęło pracownikom sklepu dużo czasu, bo tylko niecałe 2 godz. Jedynym kosztem jaki ponieśli konstruktorzy był... zakup oleju rzepakowego.
- Pecet, który jest chłodzony takim olejem, może pracować nawet dłużej niż komputer chłodzony w normalny sposób. Procesor jest wtedy znacznie chłodniejszy - twierdzi Marcin Gaweł.
Komputer nie ma zainstalowanego systemu, ale działa. Jak twierdzi Sławomir Cisło, właściciel sklepu, na sprzęcie możliwe byłoby nawet korzystanie z bezprzewodowego internetu.
Mają w planach kolejne eksperymenty
Jak udało nam się dowiedzieć, dwaj konstruktorzy mają już kolejne pomysły związane z nietypowym wykorzystaniem komputera.
- Mamy pewne plany, ale na razie nie chcemy ujawniać żadnych szczegółów. Od razu pojawiliby się naśladowcy - śmieje się Kołosowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?