Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majtki za darmo, ale z drogą przesyłką. "Żona do mnie nie odzywała się, bo myślała, że dla jakiejś panny"

(PIO)
Nie zamawiałem majtek, a jednak je mam - mówi pan Wiktor.
Nie zamawiałem majtek, a jednak je mam - mówi pan Wiktor. Agata Kozicka
- Żona do mnie nie odzywała się, bo myślała, że dla jakiejś panny kupiłem te majtki - żartuje pan Wiktor. Ale do śmiechu mu nie jest.

Fioletowe, proste majtki z trykotu. Bez żadnych ozdób. W rozmiarze L. Takie, które na rynku można dostać za 2 złote. No, może za 3. W przypadku pana Wiktora z Bydgoszczy były - niby - za darmo.

A jednak bydgoszczanin zapowiada walkę. - Bo nie zamawiałem żadnych majtek. I nadal ich nie chcę - zaznacza Czytelnik.

Pan Wiktor dostał przesyłkę we wrześniu.- Żona odebrała. Otworzyła paczuszkę, w której były damskie majtki - opowiada 76-latek z Bydgoszczy. - Musiałem tłumaczyć się, że nie zamawiałem bielizny dla jakiejś panny. Nasz rozmówca śmieje się, chociaż do śmiechu mu nie jest.

Przeczytaj także: "Mam 85 lat, a wrobili mnie w... tandetne majtki". Kolejna firma żerująca na seniorach?
- Z faktury wystawionej przez firmę o bardzo niepolskiej nazwie wynika, że majtki nic nie kosztują - opowiada pan Wiktor. - Kosztuje za to przesyłka. Dokładnie: 19.90 złotych.

Podobnie miała emerytka z Grudziądza. O sprawie pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Kobieta też zarzeka się, że bielizny nie chciała.Do pana Wiktora właśnie przyszło wezwanie do zapłaty. - Teraz w tej firmie twierdzą, że jestem im już winien 34,90. Doliczyli bowiem sobie 15 złotych. Za przesłanie upomnienia właśnie. Zapowiadają, że co dwa miesiące będą przysyłać do mnie wezwania.- Jak mogą upominać mnie, skoro nie podpisywałem żadnej umowy? - denerwuje się Czytelnik.
- Była umowa. Ustna, przez telefon. Taka jest dozwolona przez prawo - odpowiada Łukasz Oszczyk, konsultant z Biura Obsługi Klienta wspomnianej firmy. - Miała pani szczęście, że się pani dodzwoniła na ich infolinię. Ja próbowałem kilka razy. I bez skutku - dodaje pan Wiktor.

Pytam konsultanta, dlaczego taka lekka przesyłka jest taka droga. -
Towar jest sprowadzany aż ze Szwajcarii - wyjaśnia Oszczyk.
- Ale nie był przez pana z Bydgoszczy zamawiany - odpieram.

Reprezentant firmy nie zamierza ze mną polemizować na temat jakości materiału, z jakiego zostały uszyte majtki. Obiecuje natomiast w imieniu przedsiębiorstwa, że przypatrzą się sprawie sprzedaży towaru panu Wiktorowi z Bydgoszczy.- Sprawdzimy rejestry rozmów z naszymi pracownikami. Wtedy się okaże, czy ten pan zamówił u nas bieliznę - kontynuuje konsultant.

Pan Wiktor powiadomił policję.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska